Trwa ładowanie...

Na co do kina: “Pacific Rim: Rebelia”, “Wieża. Jasny dzień”. Na wielkie ekrany wchodzą filmy różne jak ogień i woda

Po jednej stronie ringu kosztujący 150 mln dolarów blockbuster o robotach, po drugiej "Wieża. Jasny dzień" - kameralny, ale jeden z najbardziej niezwykłych polskich debiutów w reżyserii Jagody Szelc. Na ekrany wchodzą filmy reprezentujące diametralnie różne podejścia do kina.

Na co do kina: “Pacific Rim: Rebelia”, “Wieża. Jasny dzień”. Na wielkie ekrany wchodzą filmy różne jak ogień i wodaŹródło: Materiały prasowe
d3ix1o3
d3ix1o3

"Pacific Rim: Rebelia" reż. Steven S. DeKnight

Pacific Rim: Rebelia” wchodzi do kin bez pokazu prasowego, ale amerykańscy krytycy zdążyli już go obejrzeć i zrecenzować. W serwisie Rotten Tomatoes zdobył 45 proc. pozytywnych recenzji. Wynik nie powala. Widać wyraźnie, że film podzielił recenzentów. Jedni, jak Glenn Kelly z “New York Timesa”, dostrzegają w historii naparzających się gigantycznych robotów dobrze zbalansowany humor i ponadprzeciętne sceny akcji, inni jak Calvin Wilson uważają, że w cenie biletu powinna być paczka aspiryny na ból głowy. Większość jednak zgodnie sądzi, że “Pacific Rim” bije na głowę wszystkie filmy z serii “Transformers”. Pochwały spływają przede wszystkim na sceny walk, największe ciosy spadają na scenariusz i fabułę, w której łatwo się pogubić. Nie brakuje głosów, że kontynuacja "Pacific Rim" straciła pazur pierwowzoru, że stała się bardziej przewidywalna, ale fani kina popcornowego kina powinni mieć frajdę, widzowie oczekujący ambitnej rozrywki powinni omijać go szerokim łukiem.

"Wieża. Jasny dzień" reż. Jagoda Szelc

Jeden z najgłośniejszych debiutów ostatnich lat. Thriller społeczny z elementami horroru, rozgrywający się w Sudetach. Z całym przekonaniem można powiedzieć, że to najbardziej tajemnicza fabuła ostatnich lat. - Jagoda Szelc ujawniła ogromny talent i podobnie jak Agnieszka Smoczyńska ("Córki dancingu") pokazała, że polskie kino nie musi podążać utartymi koleinami. "Wieża. Jasny dzień" to film, jakiego polskie kino zdecydowanie jeszcze nie widziało” - pisał w recenzji Grzegorz Kłos. W wywiadzie dla WP reżyserka, odpowiadając o negatywny obraz Kościoła w jej filmie odpowiedziała: “Moja krytyka tej instytucji jest bardzo życzliwa. Kościół nie zaspokaja dziś naszych potrzeb na zakręcie kryzysu duchowego. Myślę, że dziś ludzie bardzo się boją”.

d3ix1o3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ix1o3

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj