Nie było niespodzianki. "Twój Vincent" bez Oscara
Polsko-brytyjska produkcja przegrała walkę o Oscara. Potwierdziły się przypuszczenia bukmacherów i większości krytyków filmowych. Najlepszą pełnometrażową animacją okazał się obraz studia Pixar, "Coco".
Przez ostatnie miesiące o produkcji Doroty Kobieli i Hugh Welchmana było głośno. "Twój Vincent" pod każdym względem wyróżniał się na tle konkurencji. Można powiedzieć, że nominacja do Oscarów była formalnością. Pierwsza w historii kina pełnometrażowa malarska animacja zachwyciła widzów i krytyków na całym świecie. Wiele osób miało nadzieję, że film zostanie nagrodzony statuetką.
- Jestem przeszczęśliwa i lekko zaskoczona. Poczułam wielką ulgę. Byliśmy zdenerwowani, bo nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Wiedzieliśmy, że film został świetnie odebrany przez krytykę i publiczność w Stanach, i że został dostrzeżony przez Akademię. Otrzymaliśmy sygnały, że mamy pewne szanse. Ale nigdy nie wiadomo - powiedziała reżyserka w rozmowie z WP Film chwilę po ogłoszeniu nominacji.
Praca nad filmem o ostatnich tygodniach życia Vincenta Van Gogha zajęła twórcom 7 lat. "Twojego Vincenta" nakręcono niczym klasyczny film aktorski. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie kolejny etap, w ramach którego każdą z ponad 65 tys. zarejestrowanych klatek odmalowano ręcznie w technice olejnej. Pracowało nad tym 125 malarzy z całego świata, w efekcie każdy kadr jest wycyzelowany w najmniejszym szczególe, przypominając malarskie arcydzieło. Warto dodać, że gdyby pracowała nad tym jedna osoba, zajęłoby jej to 90 lat.
W kategorii Pełnometrażowy film animowany o Oscara z "Twoim Vincetem" walczyli: "Dzieciak rządzi", "The Breadwinner", "Coco" i "Ferdinand".