Nie żyje 43‑letni Chadwick Boseman. Wzruszające pożegnanie Czarnej Pantery Marvela
Chadwick Boseman zmarł w wieku 43 lat w Los Angeles z powodu choroby nowotworowej. Wiadomość o śmierci gwiazdora serii filmów wytwórni Marvel Studios wstrząsnęła światem. Chris Pratt, Denzel Washington, Halle Berry, Mark Ruffalo, Sharon Stone i Chris Evans składają hołd zmarłemu aktorowi.
W 2016 r. Chadwick Boseman dowiedział się, że ma raka okrężnicy w stadium III. Nowotwór ostatnich latach rozwinął się do stadium IV. Jak czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na instagramowym profilu aktora, swoje największe role grywał pomiędzy "niezliczonymi operacjami i chemioterapią".
Aktor zmarł w swoim domu wśród najbliższych. "Rodzina dziękuje wam za miłość i modlitwy i prosi, abyście uszanowali jej prywatność w tym trudnym czasie” – zaapelowano na profilu marvelowskiej Czarnej Pantery.
Wiadomość o śmierci Chadwicka Bosemana wywołała szok. Swój smutek wyraziło wiele wybitnych osobistości. Martin Luther King III, najstarszy syn dr Martina Luthera Kinga Jr., napisał w mediach społecznościowych, że aktor "ożywił historię na srebrnym ekranie" swoimi kreacjami czarnych przywódców.
Najwybitniejsze nazwiska Hollywood na wszystkich dostępnych kanałach wyrażają swój ból i niedowierzanie. Wśród nich znalazł się Denzel Washington. "Był łagodną duszą i genialnym artystą, który pozostanie z nami na wieczność dzięki swoim kultowym występom podczas swojej krótkiej, ale znakomitej kariery" - napisał aktor.
Bosemana pożegnała również Halle Barry: "Oto niesamowity człowiek o niezmierzonym talencie, który stawiał czoła życiu niezależnie od swoich osobistych bitew. Nigdy tak naprawdę nie wiesz, przez co mogą przechodzić ludzie wokół ciebie - traktuj ich z życzliwością i pielęgnuj każdą wspólną chwilę".
Wydaje się jednak, że najbardziej przejmujące są słowa aktorów, z którymi Chadwick Boseman spędził miesiące na planie filmów Marvela. "Praca z tobą i poznanie ciebie to był najwyższy zaszczyt. Cóż za hojny i szczery człowiek. Uwierzyłeś w świętość tej pracy i dałeś z siebie wszystko. Dużo miłości dla twojej rodziny. I wiele miłości od nas wszystkich zostało tutaj" - napisał Mark Ruffalo, czyli marvelowski Hulk.
"Jestem całkowicie zdruzgotany. To boleśnie złamało moje serce. Chadwick był wyjątkowy. Prawdziwy oryginał. Był głęboko zaangażowanym i nieustannie ciekawym artystą. Zostało mu jeszcze wiele niesamowitej pracy do stworzenia. Jestem nieskończenie wdzięczny za naszą przyjaźń. Spoczywaj w mocy, królu" - napisał Chris Evans, znany z ekranów m.in. jako Kapitan Ameryka.