Nie żyje Gunnar Hansen. Aktor miał 68 lat

O śmierci Gunnara Hansena poinformowała stacja ABC7, powodując się na informację pochodzącą od agenta aktora.

Gunnar Hansen urodził się Reykjaviku 4 marca 1947 roku. Kiedy miał pięć lat jego rodzina przeniosła się z Islandii do Stanów Zjednoczonych. To tam poznał początkującego reżysera Tobe’a Hoopera, który zaproponował mu rolę upośledzonego umysłowo mordercy, noszącego maskę z ludzkiej skóry.

„Teksańska masakra piłą mechaniczną”, która miała swoją premierę w 1974 roku, uchodzi dziś za jeden z najbardziej głośnych horrorów wszech czasów.

- To piorunująca kompilacja wszystkich najistotniejszych cech kina gore: niepokojącej surowości formy, odrażającego obrazu świata przedstawionego, wszechobecnego klimatu rozpadu, fabuły zredukowanej do roli pretekstu dla ukazania kolejnych aktów bestialstwa - pisze o filmie Piotr Sawicki w leksykonie „Odrażające. Brudne Złe.100 filmów gore”.

(Gunnar Hansen jako Leatherface w filmie z 1974 roku/ fot. mat. promocyjne)

Film od samego początku wzbudzał kontrowersje. Krytyka nazywała go „beznadziejnym kiczem”, a określenie „zwyrodniały” było najdelikatniejszym epitetem pojawiającym się w recenzjach prasowych. Roger Ebert zwracał uwagę na zadziwiająco wysoki poziom warsztatowy, sugerując jednocześnie, że „Teksańska..." jest filmem, który spokojnie można sobie odpuścić. Po przeczytaniu jednej z takich miażdżących opinii Hansen miał powiedzieć – „Zarobimy miliony!”. Jego słowa okazały się prorocze.

W swojej karierze Gunnar Hansen wystąpił w przeszło 30 filmach i serialach, był redaktorem, pisał scenariusze oraz książki.