Nie żyje Maciej Damięcki. Jego pierwsze małżeństwo skończyło się porażką. Druga żona była przy nim aż do śmierci
17.11.2023 | aktual.: 17.11.2023 15:09
Informacja o śmierci Macieja Damięckiego obiegła media 17 listopada. Smutną wiadomość podały dzieci aktora - Mateusz i Matylda. Damięccy nie są owocami pierwszego małżeństwa Macieja. To zakończyło się porażką. Aktor dopiero za drugim razem trafił na kobietę, z którą był aż do śmierci.
Maciej Damięcki urodził się w 1944 r. Odszedł w wieku 79 lat, dwa miesiące przed swoimi kolejnymi urodzinami. W latach 60. skończył studia aktorskie w PWST w Warszawie. Tę samą uczelnię, choć dwa lata później, ukończyła jego pierwsza wielka miłość i zarazem córka Adolfa Dymszy. Z Anitą Dymszówną łączyło go namiętne uczucie, ale ich związek nie zakończył się happy endem. Choć doszło do ślubu, zakochani niedługo ze sobą wytrzymali.
Damięcki i Dymszówna znali się ze szkoły, w której studiowali aktorstwo. Ale dopiero gdy spotkali się na planie Teatru Telewizji, między nimi zaiskrzyło.
Podobno aktor już wcześniej zauważył piękną koleżankę ze studiów, ale brakowało mu odwagi, by zaprosić ją na randkę. Kiedy spotkali się ponownie po kilku latach, Maciej miał dużo więcej pewności siebie. Był już docenionym aktorem z rolą w "Stawce większa niż życie" na koncie.
Wystarczyło im kilka miesięcy znajomości, by zdecydować o wyjątkowo ważnej kwestii - małżeństwie. To była miłość od pierwszego wejrzenia.
Co było dalej?
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Małżeństwo Damięckiego wisiało na włosku
W 1970 r. aktorska para była już po ślubie. Maciej i Anita mieli po 26 lat, robili karierę. Byli zachwyceni sobą.
- Jesteśmy do siebie podobni. Oboje równie impulsywni, tak samo zadziorni, dlatego często się nie zgadzamy. Ale mamy zgodne gusta: lubimy nasz dom, nasze kicze i maszkarony, pełno ich w mieszkaniu - opowiadała Dymszówna. Żadne z nich nie myślało o powiększeniu rodziny.
Przez dwa lata byli bardzo szczęśliwi. Mogli skupić się na sobie i swoich zawodowych zobowiązaniach, mogli się rozwijać i dążyć do osiągnięcia sukcesu. Wkrótce jednak pojawił się problem. Adolf Dymsza był ciężko chory, wymagał opieki. W 1973 r. trafił do Domu Opieki Społecznej w Górze Kalwarii.
Córka go odwiedzała, ale i tak musiała mierzyć się z koszmarem oskarżeń o zaniedbanie ojca. Gdy Dymsza zmarł dwa lata później, artyści głośno krytykowali Anitę. Ucierpiało na tym małżeństwo Damięckiego.
Rozwód i kolejny ślub
Przyjaciel Dymszówny, Cezary Bryka, opowiadał później: - W SPATiFie, aktorskiej knajpie, nie dopuszczano jej do towarzystwa, nie rozmawiano z nią, zdarzało się, że kiedy podchodziła do stolika, jej koledzy wstawali i odchodzili. Wiedząc z własnego doświadczenia, czym jest opieka nad całkowicie niesprawnym człowiekiem, próbowałem reagować, wyjaśniać, jak było. Nikt nie chciał słuchać.
Zachowanie przyjaciół okazało się traumatyczne dla Anity, która odcięła się od wszystkich. W 1977 r., siedem lat po ślubie, jej małżeństwo z Maciejem zostało rozwiązane. Dymszówna zmarła 22 lata później. Aż do końca mierzyła się z plotkami dotyczącymi jej zachowania względem chorego ojca.
Maciej Damięcki przez kilka lat dochodził do siebie po małżeńskiej porażce. W latach 80. poznał Joannę, właścicielkę agenci aktorskiej, w której zakochał się bez pamięci.
Maciej Damięcki miał dwoje dzieci
Pierwsze małżeństwo aktora zakończyło się, zanim zakochani zdecydowali o powiększeniu rodziny. Drugie trwało aż do śmierci Macieja, który razem z Joanną wychował Mateusza i Matyldę. Syn przyszedł na świat w 1981 r., córka cztery lata później. Gdy dorośli, oboje okazali się utalentowanymi aktorami.
Matylda ma na koncie seriale i przedstawienia teatralne, jest też autorką wielu doskonałych grafik, które publikuje w sieci przy okazji ważnych wydarzeń. Mateusz zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach, a jego głos można usłyszeć w wielu produkcjach dubbingowanych.
17 lipca dzieci pożegnały ukochanego ojca wpisami w mediach społecznościowych.
Zmarł Maciej Damięcki. Co z pogrzebem?
Wieść o śmierci aktora pojawiła się nagle, wcześniej nie informowano np. o stanie zdrowia Macieja Damięckiego. Nieznana jest przyczyna śmierci 79-letniego artysty.
Mateusz i Matylda Damięccy pożegnali ojca niemal równocześnie. On dodał zdjęcie taty, ona grafikę. Oba wpisy są bardzo lakoniczne. Nie podano jeszcze szczegółów dotyczących pogrzebu.