Trwa ładowanie...

Nie żyje reżyser kultowych filmów. Seagal zniszczył jego karierę

Anthony Hickox był twórcą kultowych filmów grozy. Jego pierwszym horrorem był słynny "Gabinet figur woskowych" (1988), który doczekał się równie udanej kontynuacji. Uważał się za niezależnego twórcę, przez co popadał w konflikt z producentami. Karierę zakończył po traumatycznych przeżyciach na planie filmu ze Stevenem Seagalem.

Anthony HickoxAnthony HickoxŹródło: Materiały prasowe
d5tvs6w
d5tvs6w

Jego filmy znają przede wszystkim fani horrorów, zwłaszcza ci, którzy dorastali w czasach kaset wideo. Anthony Hickox odcisnął swoje piętno na kinie gatunkowym lat 80. i 90. Po raz pierwszy stanął za kamerę pełnometrażowej produkcji w wieku 24 lat. Nakręcił wówczas "Gabinet figur woskowych", w którym zdefiniował swoją wizję kina grozy – horror łączył z elementami komedii, stosował częste zbliżenia, cierpliwie budował klimat filmu.

"Gabinet figur woskowych" przyniósł mu nominację do prestiżowej nagrody Saturna za najlepszą reżyserię. Na początku lat 90. zrealizował trzy kultowe dziś horrory: "Gabinet figur 2: Zagubieni w czasie", "Hellraiser III: Piekło na ziemi" oraz "Czarnoksiężnik 2". Później jednak w przemyśle filmowym coraz większą rolę zaczęli odgrywać wszechwładni producenci, a Hickox chciał pozostać niezależnym twórcą.

Waxwork (1988) - trailer (PL)

Brytyjczyk szybko dorobił się opinii buntownika, który nie idzie na kompromisy z producentami. Dlatego zaczął pracować przy coraz tańszych i niestety gorszych projektach, często kręconych we wschodniej Europie. Jedną z takich produkcji byli "Zatopieni" (2005), której gwiazdą był Steven Seagal.

Anthony Hickox bardzo poważnie podszedł jednak do realizacji filmu.- Chciałem zrobić przyzwoity film akcji. Trochę w stylu ekranizacji powieści Toma Clancy'ego. Oczywiście z dużo mniejszym budżetem. Szybko jednak okazało się, że mało komu zależy na jakości tego filmu. Liczyło się jedynie to, żeby został zrobiony na czas - wspominał.

d5tvs6w

Współpraca z producentami filmu "Zatopieni" oraz jego gwiazdą sprawiła, że zniechęcony Hickox postanowił skończyć z reżyserowaniem filmów. O Seagalu mówił tak:

- On był prawdziwym koszmarem. Był niemożliwy. Często nie pojawiał się na planie, a potem trzeba było szybko nadrabiać zaległości. Odmawiał wypowiadania większości napisanych kwestii. Śmiałem się przez łzy. W końcu miałem dość. Powiedziałem do siebie: "Jesteś lepszym reżyserem niż to, co tu robisz. Jeśli tak ma wyglądać moja praca, to wrócę do tego, co lubię robić, czyli pisać i produkować horrory".

Anthony Hickox zmarł w wieku 59 lat. W ostatnich latach reżyser mieszkał w Rumunii, gdzie w zeszłym tygodniu policja znalazła go martwego w jego domu w Bukareszcie (po zgłoszeniu przez sąsiadów, że nie był widziany od dłuższego czasu). Wiadomość o jego śmierci przekazał mediom jego przyjaciel, aktor Zach Galligan ("Gabinet figur woskowych" czy "Gremliny").

d5tvs6w

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d5tvs6w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5tvs6w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj