Numer jeden na całym świecie. Na tak duży przebój Netflix długo czekał
Im gorsze recenzje, tym więcej widzów? Kosztujący 100 milionów dolarów "The Old Guard 2" zbiera fatalne opinie, ale cieszy się ogromną popularnością na platformie Netfliksa. To może być jeden z największych hitów w historii streamingu.
Pierwszy "The Old Guard" powstał w 2020 roku, a więc w okresie, w którym Netflix produkował jeszcze całkiem niezłe filmy rozrywkowe. Obraz został oparty na serii cenionych komiksów autorstwa Grega Rucki (ilustrowanych przez Leandro Fernandeza). Opowiadał o grupie nieśmiertelnych najemników, którymi przewodzi Andy (Charlize Theron). Jej korzenie sięgają zamierzchłych czasów, kiedyś nawet czczono ją jako bóstwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"The Old Guard": Charlize Theron jako wojowniczka wymachująca toporem? Czemu nie!
Przez stulecia grupa działała w imię dobra, ale gdzieś po drodze zatraciła znaczenie swojej misji. Szczególnie Andy, która przestała wierzyć w ludzi, nie dostrzegając efektów swoich działań. Jest zgorzkniałą kobietą, która na własne oczy widziała wszystkie koszmary na świecie, z których ludzkość nie wyciąga żadnych wniosków.
"Niełatwo żyć bez końca" – głosił slogan filmu. "The Old Guard" stał się jednym pierwszych wielkich przebojów Netfliksa. Jeszcze niedawno klasyfikowany był w pierwszej dziesiątce największych hitów w jego historii (186 mln godzin oglądania). Po pięciu latach pojawiła się jego kontynuacja. Scenarzyści mieli bardzo dużo czasu, żeby napisać w miarę ciekawą historię, ale wygląda, że nic dobrego nie wymyśli.
"Fabuła do bólu wtórna, a mimo to i tak niedopracowana, męcząca. To katastrofalna kontynuacja, która może zdobyć tytuł najgorszego filmu 2025 roku. Serce zniknęło. Brakuje humoru. Akcja jest chaotyczna i rozmyta. A scenariusz? Praktycznie nieistniejący. Nieprzezwyciężalne problemy zabijające film obejmują nawet kwestie techniczne, okropne oświetlenie, okropny dźwięk, echa, kompletnie beznadziejna choreografia walk, a przecież na realizację tego filmu wydano około 100 mln dolarów" – czytamy w recenzji Dustina Rowlesa z serwisu "Pajiba".
Większość widzów podziela ich zdanie, ale najpierw masowo ogląda film, który w dniu swojej premiery znalazł się na szczycie list przebojów we wszystkich krajach, które pojawiają się w box office'owych zestawieniach (blisko 90 państw w tym oczywiście Polska). Na tak duży przebój Netflix czekał długo. "The Old Guard 2" powinien więc stać się jednym z największych hitów w historii streamingu. Pytanie, czy te fatalne recenzje krytyków i opinie widzów w kolejnych dniach i tygodniach będą miały jakiś negatywny wpływ na popularność filmu?
The Old Guard 2 | Official Trailer | Netflix
Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy gangsterów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: