Numer jeden w 42 krajach. W Polsce film obejrzało 300 tys. widzów

Swój sukces "Challengers" zawdzięcza dobrym opiniom widzów, wschodzącym gwiazdom młodego pokolenia, a także w pewnym stopniu erotycznym scenom. Bohaterami miłosnego trójkąta stali się w filmie Zendaya, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać ("Euforia", "Spider-Man", "Diuna"), Mike Faist ("West Side Story") oraz Josh O’Connor, który za rolę młodego księcia Karola w "The Crown" otrzymał Złoty Glob.

Co ciekawe, w Polsce podczas premierowego weekendu "Challengers" obejrzało w kinach jedynie 37 tys. widzów. Zazwyczaj po takim wyniku na starcie, filmy mają problem z osiągnięciem stutysięcznego pułapu. Sportowy dramat potrafił jednak utrzymywać widownię na dobrym poziomie przez kilka tygodni, dzięki czemu zgromadził w kinach blisko 300 tys. osób (wynik na poziomie polskich przebojów "Kosa" i "Białej odwagi").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wszystko wskazuje na to, że "Challengers" w podobny "nieśmiały" sposób podbija w Polsce rynek VOD. Podczas minionego weekendu produkcja z Zendayą stała się numerem jeden na platformie Prime Video w aż 42 krajach. W Polsce wystartowała dopiero z 6. miejsca, ale już pnie się w górę. Aby znaleźć się na szczycie musi jeszcze tylko pokonać "Pszczelarza" – film z najbardziej chyba obecnie lubianym w Polsce bohaterem kina akcji Jasonem Stathamem.

Główną bohaterką "Challengers" jest Tashi (Zendaya), utytułowana tenisistka, której kariera zostaje przerwana. A ponieważ nie może żyć bez tenisa, zostaje trenerką własnego męża (Faist), dość przeciętnego zawodnika, który pod okiem żony niespodziewanie awansuje do finału prestiżowego turnieju. Tam przeciwnikiem Arta będzie jego były przyjaciel i były (nie tylko na korcie) partner Tashi – Patrick (O’Connor). Rozpoczyna się emocjonująca, na korcie i w życiu, rozgrywka.

Jak przystało na opowieść o miłosnym trójkącie, w filmie nie zabrakło gorących scen. Zendaya w jednym z wywiadów powiedziała, że "sport w tym filmie, podobnie jak seks, jest metaforą wielu rzeczy - pragnień, pasji, bólu, złości i frustracji. Bohaterowie używają tenisa jako sposobu komunikowania się ze sobą, gdy po prostu brak im słów". "W ’Challengers’ reżyser postawił znak równości między seksem a tenisem, stąd wszystkie wymiany na korcie wyglądają jak studium ciał znajdujących się w zmysłowym ruchu" – dodaje Kamil Dachnij z WP.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: