''Ogniem i mieczem'': Co się stało z Izabellą Scorupco?
27.04.2015 | aktual.: 22.03.2017 12:02
„Ogniem i mieczem” okazało się najbardziej dochodową polską produkcją, jaka weszła na ekrany w latach 1990-2000. Film zarobił ponad 105 mln zł, co nawet dziś jest wynikiem kolosalnym (więcej tutaj). Dlaczego Polacy masowo szturmowali kina? Po pierwsze czekali 25 lat na zwieńczenie sienkiewiczowskiej trylogii. Jednak największą ciekawość wzbudzał występ ślicznej rodaczki, Izabelli Scorupco.
„Ogniem i mieczem” okazało się najbardziej dochodową polską produkcją, jaka weszła na ekrany w latach 1990-2000. Film zarobił ponad 105 mln zł, co nawet dziś jest wynikiem kolosalnym (więcej tutaj)
. Dlaczego Polacy masowo szturmowali kina? Po pierwsze czekali 25 lat na zwieńczenie sienkiewiczowskiej trylogii. Jednak największą ciekawość wzbudzał występ ślicznej rodaczki, Izabelli Scorupco.
Pięć lat wcześniej aktorka pojawiła się u boku Pierce’a Brosnana jako dziewczyna Jamesa Bonda w filmie „GoldenEye”. Jednak mało kto z polskich widzów zdawał sobie sprawę, że kariera Izabelli Scorupco zaczęła się znacznie wcześniej w mroźnej Szwecji, gdzie do dziś ma sporą rzeszę fanów.
W tym roku urodzona w Białymstoku aktorka skończy 45 lat. Jesteście ciekawi, jak potoczyła się jej kariera? Bo choć telefony z propozycjami zawodowymi chwilowo zamilkły, Polka nie dała za wygraną. Sprawdziliśmy, co teraz porabia.
Z zimnego Wschodu na mroźną Północ
Urodziła się 4 czerwca 1970 roku w Białymstoku. Jej ojciec był muzykiem jazzowym, a mama lekarką. Rodzice przyszłej aktorki rozeszli się, gdy miała zaledwie rok.
Jako 8-letnia dziewczynka wyjechała z matką do Szwecji. Już w szkole podstawowej zaczęła uczęszczać na lekcje * aktorstwa oraz muzyki,* co zaprocentowało później, kiedy rozpoczęła karierę w show-biznesie.
Idolka młodych Skandynawów
Scorupco miała zaledwie 17 lat, kiedy została zauważona przez szwedzkiego reżysera Staffana Hildebranda. Filmowiec zaproponował jej główną rolę w produkcji „Nikt tak nie kocha jak my” (1988).
Film okazał się pierwszym znaczącym krokiem na drodze do sukcesu. Obraz, cieszący się szaloną popularnością wśród nastolatków w całej Skandynawii, rozsławił młodziutką Polkę.
Niedługo potem nastolatka odkryła również swoje inne talenty, rozpoczynając owocną karierę jako gwiazda muzyczna i wzięta modelka.
Nuciła ją cała Szwecja
Jej sława po raz pierwszy miała okazję sięgnąć poza granice Skandynawii, kiedy zdjęcia pięknej Słowianki trafiły na okładki międzynarodowych magazynów mody, w tym włoskiego Vogue’a.
Popularność z prawdziwego zdarzenia przyniósł jej emitowany w MTV teledysk do piosenki „Shame Shame Shame”, promującej debiutancki album „Iza” (1991).
Płyta Scorupco, podobnie jak wydany w 1989 roku debiutancki singiel „Substitute”, zdobyły w Szwecji status Złotej Płyty. Piosenki, które śpiewała, były inspirowane muzyką lat 70., a w szczególności twórczością kultowej ABBY.
Polka dziewczyną Bonda!
W połowie lat 90. Scorupco powróciła na ekrany. Zagrała w krótkometrażowym filmie „Ciemna, burzliwa noc” uznanego szwedzkiego reżysera Lukasa Moodysona.
Rola pięknej, rosyjskiej programistki Natalii Fiodorownej Simonowej pozwoliła aktorce dołączyć do ekskluzywnego grona „dziewczyn Bonda”, przynosząc ogromną popularność na całym świecie.
Zanim jednak nadeszła przełomowa kreacja u boku Pierce’a Brosnana w słynnym „GoldenEye” Martina Campbella, aktorka wystąpiła w pierwszoplanowej roli w skandynawskiej produkcji kostiumowej „Łzy św. Piotra”.
Wolała rodzinę niż karierę
Ciesząc się urokami rodzinnego życia bardziej niż blaskami międzynarodowej sławy, odrzuciła kilka kolejnych propozycji, które mogły ugruntować jej pozycję w Hollywood.
– Jestem osobą, która ceni przede wszystkim radość w życiu prywatnym– wyznała szczerze w jednym z wywiadów i wygląda na to, że nie była to z jej strony tylko pusta deklaracja.
Odmówiła Campbellowi, który chciał zaangażować ją do roli Eleny w „Masce Zorro” (1998, rolę ostatecznie otrzymała Catherine Zeta-Jones)
.
Nie zdecydowała się również dołączyć do gwiazdorskiego grona w thrillerze „Tajemnice Los Angeles” Curtisa Hansona (1997). „Jej” rola trafiła do Kim Basinger, która, otrzymała za nią Oskara.
Ach ta Helenka!
Scorupco powróciła do pracy na planie filmowym w 1999 roku, debiutując na ekranach polskich kin jako sienkiewiczowska Helena w słynnej ekranizacji „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana u boku Michała Żebrowskiego.
W latach 90. aktorska para była najprawdopodobniej najgorętszym ekranowym duetem, jaki pojawił się w polskich kinach.
I chociaż film Jerzego Hoffmana nie jest może szczytowym osiągnięciem naszej kinematografii, to kreacje Scorupco i Żebrowskiego warte są zapamiętania.
Tak dziś wygląda
W kolejnych latach pojawiała się zarówno w skandynawskich jak i hollywoodzkich produkcjach.
W 2000 roku ponownie spotkała się z Campbellem na planie rozgrywającego się w Himalajach thrillera „Granice wytrzymałości” oraz była pierwszoplanową gwiazdą szwedzkiego thrillera „Nurek” Erika Gustavsona.
Dwa lata później wystąpiła u boku Matthew McConaugheya, Christiana Bale’a i Gerarda Butlera w produkcji fantasy „Władcy ognia” Roba Bowmana, a w 2004 roku zagrała obok słynnego, szwedzkiego aktora, Stellana Skarsgårda w prequelu głośnego horroru „Egzorcysta: Początek” Renny’ego Harlina.
Nadal obiekt marzeń
Choć w tamtym okresie jej kariera wyraźnie zwolniła, popularność Scorupco w Skandynawii nie spadła.
Dowodzą tego badania przeprowadzone w 2000 roku przez szwedzkie pismo Amelia na 500 panach w wieku od 27 do 50 lat. Okazało się, że śliczna Polka jest bohaterką fantazji erotycznych większości naszych północnych sąsiadów.
W 1996 roku aktorka oraz słynny polski hokeista Mariusz Czerkawski powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. Niestety, małżeństwo nie przetrwało długo. Para wzięła rozwód zaledwie dwa lata później. Dziś Izabella Scorupco mieszka w Los Angeles razem z ich córką Julią oraz obecnym mężem Jeffreyem Raymondem, którego poślubiła w 2003 roku. W tym samy roku na świat przyszedł ich syn Jacob Martin.
Nożyczki i igła zamiast planu zdjęciowego?
Ostatnią produkcją z udziałem 44-letniej aktorki jest **szwedzka komedia „Micke & Veronica” z ubiegłego roku. Na premierę czeka już jej kolejny film – thriller „Sleepwalker”, gdzie aktorka wystąpi u boku, znanego z „Szóstego zmysłu”, Haleya Joela Osmenta.
Jednak to nie wszystko. Jak informuje Fakt, obrotna Scorupco, która nie mogła doczekać się sensownych propozycji, założyła niedawno firmę produkującą sukienki.
Jeśli wierzyć doniesieniom prasy, na ubrania sygnowane nazwiskiem gwiazdy jest bardzo duży popyt. Miejmy jednak nadzieję, że krawiectwo nie stanie się jedyną pasją aktorki, a jej nowy film to początek wielkiego powrotu na ekrany. (gk/mn)