Olaf Lubaszenko nie powiedział ostatniego słowa. Najgorsze ma już za sobą?
Ważył prawie 140 kg
W ostatnich latach Olaf Lubaszenko był wielkim nieobecnym polskiego kina. Po klapie jaką zaliczył "Sztos 2" filmowiec praktycznie wycofał się z show-biznesu. Kolorowe gazety prześcigały się w doniesieniach o jego stanie zdrowia, walce z depresją i otyłością. W najgorszym momencie ważył blisko 140 kg!
Na szczęście Lubaszence udało się wyjść na prostą. Schudł, wrócił do grania i reżyserowania spektakli, a w licznych wywiadach szczerze mówił o "chorobie duszy" i na własnym przykładzie pokazywał, że z depresją da się wygrać. Niestety Lubaszenko nie pozbył się wszystkich problemów i wszystko wskazuje na to, że znowu trafi na salę operacyjną.