Oliver Stone nie znosi ekranizacji komiksów
*Oliver Stone skrytykował twórców ekranizacji komiksów za pokazywanie wypaczonej wizji przemocy. Reżyser takich obrazów jak "Urodzeni mordercy" czy "Pluton" zawsze stara się zaprezentować prawdziwą naturę zła.*
14.10.2013 11:58
- Tylko w filmach znajdziecie przemoc w wydaniu fantasy - mówi Stone w wywiadzie dla magazynu "Forbes". - To zjawisko zainfekowało amerykańską kulturę. Wy, młodzi ludzie wierzycie w te brednie. Postradaliście zmysły i nawet o tym nie wiecie! Przynajmniej respektujcie przemoc! Nie mówię, żeby wcale jej nie pokazywać, ale należy prezentować ją rzetelnie.
W dalszej części rozmowy reżyser skrytykował cykl "Transformers" za przerost formy nad treścią i nadużywanie efektów wizualnych. Mimo niepochlebnej oceny dla filmów o Batmanie i Supermanie, Stone docenił twórców serii "Iron Man" za pokazanie dylematów moralnych Tony'ego Starka.
Ostatnie kinowe dzieło Olivera Stone'a to thriller "Savages: ponad bezprawiem" z września 2012 roku.