Oskarżenia zrujnowały karierę aktora. "Nie zrobiłem nic nielegalnego"

"Jestem w 100% kanibalem" - taki SMS wysłany przez Armiego Hammera okrążył kilka lat temu wszystkie media. Upadły aktor komentuje dziś sprawę, która pogrążyła jego hollywoodzką karierę.

Armie Hammer o skandalu
Armie Hammer o skandalu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Todd_Williamson
oprac. MD

Armie Hammer odniósł się publicznie do oskarżeń, które cztery lata temu zrujnowały jego karierę w Hollywood. Media na całym świecie rozpisywały się o jego romansach, niebezpiecznych fantazjach o jedzeniu ludzi, o fantazjach seksualnych, pojawiły się też oskarżenia o molestowanie psychiczne i gwałty (prokuratura ostatecznie nie postawiła aktorowi zarzutów). W podcaście Louisa Theroux aktor przyznał się do szkodliwego zachowania, ale podkreślił, że nie było ono nielegalne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje

Armie Hammer przyznaje, że nie był świętoszkiem

Aktor znany z oscarowego filmu "Tamte dni, tamte noce" wystąpił w "The Louis Theroux Podcast", gdzie opowiedział o swojej przeszłości. "Ludzie byli dla mnie jak worki z narkotykami w skórze" - powiedział Hammer. "Sprawialiście, że czułem się niesamowicie, więc rzucałem się w to całkowicie. Mieliśmy burzliwy romans, zabierałem was w podróże, a potem odwoziłem do domu i mówiłem: 'Dzięki, było świetnie', po czym szedłem dalej".

"Robiłem prawie to samo z kimś innym. Zostawiałem wiele osób w gniewie z powodu mojego zachowania, ale nie jestem na siebie zły" - kontynuował. "Czy to czyni mnie dupkiem? Absolutnie. Nie mam problemu z przyznaniem, że byłem dupkiem. Ale to nie jest nielegalne" - dodał.

Hammer odniósł się także do słynnej wiadomości, w której napisał: "Jestem w 100% kanibalem". Aktor podkreślił, że teksty zostały "cyfrowo zmodyfikowane" i brakowało w nich drugiej strony rozmowy, co mogło być "bardzo zabawną rozmową między dwojgiem ludzi, którzy żartowali i podpuszczali się nawzajem". "Czy kiedykolwiek miałem zamiar coś komuś odciąć lub zjeść coś z kogoś? Nie" - podkreślił.

W 2021 roku Hammer został oskarżony o napaść seksualną przez wiele kobiet. Policja w Los Angeles prowadziła śledztwo, ale nie postawiono mu zarzutów. Skandal spowodował, że aktor został całkowicie wykluczony z branży. Jednak podczas styczniowego występu w podcaście "Your Mom's House" Christiny Pazsitzky i Toma Segury 38-letni aktor powiedział, że jego kariera powoli wraca na właściwe tory. "Wszystko się odwraca, to wymaga czasu" - stwierdził Hammer. "Coraz częściej rozmowa, gdy pojawia się moje nazwisko, brzmi: 'Ten gość został skrzywdzony'. To naprawdę budujące" - dodał.

Hammer nie może liczyć na wielkie, hollywoodzkie produkcje, które miałyby szansę na Oscary. W tym środowisku jeszcze długo będzie musiał się rehabilitować. Ale dostaje propozycje od mniej uznanych reżyserów. Pracuje nad nowym filmem z kontrowersyjnym reżyserem, Uwe Bollem. To "The Dark Knight", który ma mieć premierę za rok. Poniżej pokazywaliśmy zdjęcia z tej produkcji.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)