Pamiętacie filmowego Herkulesa? Dziś jest zwolennikiem Trumpa i mówi o zmianach w Hollywood

Kevin Sorbo, znany z roli Herkulesa, twierdzi, że był pierwszą ofiarą "kultury anulowania" czyli tzw. cancel culture. Co więcej, zauważa, że Hollywood zaczyna się zmieniać przez drugą kadencję Trumpa. Bardzo go to cieszy.

Kevin Sorbo w 1997 w "Kull Zdobywca"Kevin Sorbo w 1997 w "Kull Zdobywca"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | 2012 Getty Images
Basia Żelazko

Kevin Sorbo, aktor znany z roli Herkulesa, uważa się za pierwszą ofiarę kultury anulowania. Został wykluczony z Hollywood ponad dekadę temu z powodu swoich konserwatywnych poglądów. W rzeczywistości Sorbo z biegiem lat bardzo się zradykalizował. Gdy Trump przegrał wybory z Bidenem, aktor podważał wynik, ponieważ... nie widział ludzi na ulicach z flagami wygranego. Pisał także, że na oponenta Trumpa "oddały" swój głos zmarłe osoby, oraz że zastanawiający jest fakt, że w głosowaniu korespondencyjnym "wszyscy głosowali na Bidena".

Ostatnie dekady kariery Sorbo to kiepskie role w jeszcze gorszych produkcjach, dlatego już dawno został odstawiony na boczny tor. On jednak ma własną teorię co do biegu tych wydarzeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hollywood kontra Trump

- Zauważyłem to dosyć szybko, jakieś 10 lat temu. Zacząłem głośniej mówić o moich poglądach i to wystarczyło, żeby we mnie uderzyć - mówił aktor. Jakiś czas temu głośno było o jego innym wywiadzie, w którym powiedział, że "Jezus głosowałbym na Trumpa".

Teraz, jak twierdzi w rozmowie z prorepublikańską telewizją Fox News, przemysł filmowy zaczyna się zmieniać pod wpływem Donalda Trumpa.

Sorbo podkreśla, że Hollywood, zmęczone stratami finansowymi, zaczyna otwierać się na wartości konserwatywne i chrześcijańskie. Aktor zauważa, że studia filmowe zaczynają się do niego zwracać z prośbą o scenariusze, które niosą pozytywne przesłanie.

Aktor i jego żona założyli własne studio, Sorbo Studios, gdzie produkują kilka filmów rocznie. Sorbo podkreśla, że mimo trudności, jakie napotkał, widzi pozytywne zmiany w branży filmowej. Zwraca uwagę na to, że amerykańska publiczność jest zmęczona tzw. "woke" podejściem, które według niego prowadzi do strat finansowych. Przykładem jest film Disneya "Śnieżka", który ma przynieść straty rzędu 300 mln dolarów.

Film "What If..." z 2010 r., w którym Sorbo gra główną rolę, zostanie ponownie wydany z okazji 15. rocznicy. Aktor podkreśla, że jego przesłanie jest wciąż aktualne, ponieważ opowiada o nadziei, miłości i odkupieniu.

11th Annual K-LOVE Fan Awards - ArrivalsNASHVILLE, TENNESSEE - MAY 26: Kevin Sorbo attends the 11th Annual K-LOVE Fan Awards at The Grand Ole Opry on May 26, 2024 in Nashville, Tennessee. (Photo by Jason Kempin/Getty Images)Jason Kempin
Kevin Sorbo w 2024 roku © Licencjodawca | 2024 Getty Images

Kevin Sorbo - dla Polaków zawsze będzie Herkulesem

Przełomową rolą przed laty w karierze Sorbo okazał się legendarny Herkules, z którym na długo został utożsamiany. Najpierw obsadzono go jako greckiego półboga w kilku filmach telewizyjnych, takich jak "Herkules i Amazonki", "Herkules i zaginione królestwo" czy "Herkules w labiryncie Minotaura", nakręconych w 1994 roku. Produkcje zyskały popularność, więc już rok później podjęto decyzję o realizacji serialu opartego na tej samej koncepcji – oczywiście z Kevinem Sorbo w roli tytułowej.

Serial odniósł międzynarodowy sukces, a widok Herkulesa sprawiał, że wielu kobietom miękły kolana. W Polsce produkcja była tak uwielbiana, że jej powtórki emitowano jeszcze w 2014 roku.

Prawie równolegle rozpoczęto realizację bliźniaczego serialu fantasy, którego główną bohaterką była nieustraszona wojowniczka. W "Xenie: Wojowniczej księżniczce" Kevin Sorbo również regularnie wcielał się w Herkulesa.

W latach 90. Sorbo miał wszelkie predyspozycje, by stać się wielką gwiazdą – był to złoty okres dla ekranowych twardzieli. Jednak jego serialowy Herkules nie przełożył się na dalszą karierę pełną hitów. Po 2000 roku próżno szukać w jego filmografii produkcji, która zdobyłaby międzynarodową popularność.

Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀