''Paperboy'': Nicole Kidman i jej centymetrowa tapeta

Oczy was nie mylą. Pod tymi kilogramami pudru, tanim makijażem i blond „tapirem” ukrywa się jedna z najbardziej znanych hollywoodzkich aktorek ostatniego ćwierćwiecza.

Czyżby znudził jej się image grzecznej i poukładanej „królowej lodu”?

Zdjęcia totalnie odmienionej byłej żony Toma Cruise’a wywołały niemałe poruszenie.

Nic dziwnego – Kidman w niczym nie przypomina kobiety o arystokratycznej urodzie. Bliżej jej do mieszkanki jakiejś zapomnianej przez Boga dziury na południu Stanów Zjednoczonych.

Pierwsze informacje sugerowały nawet, że nowy image Kidman nie ma związku jej występami przed kamerą. Jednak te wątpliwości szybko zostały rozwiane.

Obecny wygląd Kidman jest dziełem charakteryzatorów i stylistów pracujących na planie najnowszego filmu Lee Danielsa.

Reżyser poruszającego „Hej, skarbie” powraca na ekrany thrillerem ”Paperboy”.

Obok Nicole Kidman w filmie wystąpią Zac Efron, John Cusack oraz Matthew McConaughey.

Bohaterem „Paperboy” jest dziennikarz Ward James (McConaughey), który wierzy w niewinność skazanego na śmierć Hillary'ego Van Wettera (Cusack). Mężczyzna jest oskarżony o zabicie szeryfa jednego z miasteczek na Florydzie.

Wraz z bratem Jackiem (Efron) podejmuje walkę o jego życie. Kłopoty zaczynają się, gdy Jack zakochuje się w niejakiej Charlotte (Kidman) - kobiecie, do której listy zza krat pisze współwięzień Hillary'ego.

"The Paperboy" powstaje w oparciu o powieść Pete'a Dextera. Zdjęcia są kręcone w Los Angeles oraz w plenerach Nowego Orleanu.

Thriller w reżyserii Danielsa trafi na ekrany jeszcze w tym roku.

W sieci krążą pogłoski, że film ma spore szanse w wyścigu o tegoroczną Złotą Palmę w Cannes. (gk/mf)