Pierwsza bajka Disneya z czarną księżniczką

Kadr z filmu "The Princess and the Frog"
Źródło zdjęć: © Disney

Po pierwszym czarnoskórym prezydencie USA, czas na kolejny przełom: Tianę, pierwszą czarną księżniczką w rysunkowym filmie Disneya - "The Princess and the Frog". Bez kontrowersji się nie obeszło. Sprzeciwy budziło stereotypowe osadzenie głównej bohaterki o czekoladowej karnacji: czarnoskóra księżniczka początkowo miała być... prostą służącą - informuje Dziennik.pl.

Tiana wyraźnie odróżnia się od dotychczasowych disnejowskich bohaterek, których znakiem rozpoznawczym była "cera jak krew z mlekiem”. Skórę "białą jak śnieg" miał "Kopciuszek" (1950 r.), "Śpiąca Królewna" (1959 r.) i oczywiście "Śnieżka" (1937 r.).

Dominację białych częściowo przełamała dopiero Arielka, główna bohaterka „Małej syrenki” (1991 r.), która co prawda miała rude włosy i niebieskie oczy, ale zamiast nóg posiadała... rybi ogon.

Od tej pory rasowa rewolucja wśród bajkowych bohaterów nabrała przyspieszenia: podziwialiśmy już arabską księżniczkę Jasminę z „Aladyna” (1992 r.), indiańską "Pocahontas" (1996 r.) i chińską Mulan (1998 r.). Jednak do tej pory studio Disneya nigdy nie zdecydowało się na czarnoskórą główną bohaterkę w animowanym filmie.

Zresztą w produkcjach wytwórni czarnoskórzy bohaterowie pojawiali się dotąd bardzo rzadko – wyjątkiem był czarny centaur w „Fantazji” (1940 r.). Co więcej, zwierzęce postaci mówiące z murzyńskim akcentem są zazwyczaj leniuchami jak krab z „Małej syrenki” albo wagabundami jak wrony z „Dumbo”. Dlatego nowy film wzbudza olbrzymie zainteresowanie. – Będzie to historia głęboko zakorzeniona w bajkowej tradycji, pełna humoru, uczuć i piosenek – zapewniali przedstawiciele Disneya. Jednak gdy okazało się, że bohaterka jest służącą w domu białych południowców w Nowym Orleanie, nazwano ją po plebejsku Maddy, główny czarny charakter, kapłan wudu, mówi z murzyńskim akcentem, a żaba zmienia się w księcia o jasnej karnacji i europejskim imieniu Harry, podniosła się burza.

„Czego można było się spodziewać po Disneyu?! Nie zapomnieliśmy jeszcze, jak rasistowskie i seksistowskie były kiedyś ich czarno-białe kreskówki”, „To daje jasny przekaz: miłość między czarnymi nie wystarcza, a czarni nie mogą zostać książętami”, „Bali się, że jeśli książę będzie czarny, to biali nie pójdą do kina” – pisali oburzeni internauci.

Wytwórnia szybko się zreflektowała: imię księżniczki zmieniono na szlachetnie brzmiącą Tianę, a Harry’ego przerobiono na Naveena o bliskowschodnich rysach, któremu głosu użycza aktor z Brazylii. Do współpracy udało się zwerbować wiele czarnoskórych gwiazd, w tym samą Oprah Winfrey.

Premierę filmu ustalono na grudzień 2009 r.

Wybrane dla Ciebie

Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
"Okropne". Żart prowadzącego nie wszystkim się spodobał
"Okropne". Żart prowadzącego nie wszystkim się spodobał
Mała karteczka wiele znaczyła. Aktorka miała tam wiadomość
Mała karteczka wiele znaczyła. Aktorka miała tam wiadomość
Rekordowa widownia w USA i w Polsce. "Najlepszy film akcji 2025 roku"
Rekordowa widownia w USA i w Polsce. "Najlepszy film akcji 2025 roku"
Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza