Piotr Stramowski: Wybrankę serca znalazł na filmowym planie
Mieli tylko zagrać małżeństwo…
Mieli tylko zagrać małżeństwo…
Ma 28 lat i właśnie zagrał swoją pierwszą dużą rolę – a krytyka już okrzyknęła go wschodzącą gwiazdą polskiego kina. I nic dziwnego, bo choć doświadczenie ma niewielkie, Piotr Stramowski nie odstawał od swoich bardziej znanych kolegów z planu, Bogusława Lindy czy Mai Ostaszewskiej.
Teraz chyba nikt nie ma wątpliwości, że po „Pitbullu: Nowych porządkach” jego kariera nabierze tempa.
Stramowski jest zresztą bardzo ambitny i nie kryje, że marzy mu się podbój Hollywood (więcej tutaj)
. A niejednokrotnie udowodnił, że gdy obierze sobie jakiś cel, łatwo z niego nie rezygnuje (zobacz jak przypakował do roli)
. Tak było zresztą i w przypadku jego ukochanej, którą poznał na planie filmu „W spirali”. Mieli grać małżeństwo i aktor chyba nieco za bardzo wczuł się w rolę. Postanowił, że nie odpuści i zdobędzie serce swojej wybranki. Dziś jest szczęśliwym narzeczonym i w niedalekiej przyszłości planuje ślub.