Plotki o romansie Julii Roberts i Richarda Gere'a się potwierdziły? To może być najdroższy rozwód roku
Ciemne chmury zbierają się nad Julią Roberts. Amerykańskie media podają, że być może już niedługo będziemy świadkami głośnego i bardzo kosztownego rozwodu. Stawką ma być 225 mln dol.
Okazuje się, że krążące od jakiegoś czasu plotki o romansie Julii Robert i jej ekranowego partnera Richarda Gere'a mogą być prawdą. Podobno między aktorami zaiskrzyło w 2015 r. podczas nagrania programu "Today Show", w którym świętowali 25-lecie premiery "Pretty Woman". Później para była widywana razem przy okazji różnych imprez oraz spotkań w restauracjach.
Zarówno Roberts, jak i Gere insynuacje dziennikarzy zbywali milczeniem. Teraz temat ich rzekomego romansu wraca na łamy amerykańskich serwisów plotkarskich.
Jak nieoficjalnie dowiedział się RadarOnline, mąż aktorki Daniel Moder (na zdjęciu powyżej) poczuł się "upokorzony doniesieniami prasy". 48-letni operator, który od jakiegoś czasu podejrzewał, że Roberts go zdradza, nie wytrzymał i urządził aktorce awanturę.
- Julia była w szoku, w jaki szał wpadł Daniel - zdradza źródło serwisu. - Wygarnął jej wszystkie randki z Richardem i miał pretensje, że traktuje go jak swojego służącego.
Zdaniem informatora, 15-letnie małżeństwo Roberts i Modera przeżyło wiele wzlotów i upadków, ale jeszcze nigdy nie doszło między nimi do takiej awantury. Jak to bywa w takich wypadkach, tabloid obliczył, ile Julię Roberts może kosztować ewentualny rozwód. RadarOnline utrzymuje, że stawką może być nawet 225 mln dol.
