Początkowo odrzucił rolę Bonda. "Wiedziałem, co mnie czeka"

Daniel Craig stał się aktorem, który na stanowisku Jamesa Bonda spędził najwięcej czasu. Po raz pierwszy wcielił się w rolę agenta Jej Królewskiej Mości w 2006 roku. Po raz ostatni w filmie "Nie czas umierać" z 2021 roku. Jamesem Bondem był przez piętnaście lat.

Craig zaskoczył widzów, gdy wyszedł z wody w "Casino Royale"
Craig zaskoczył widzów, gdy wyszedł z wody w "Casino Royale"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

02.12.2024 12:48

"Bondem jesteś 24 godziny na dobę. Zarówno w pracy, jak i w każdej sytuacji, w której spotykasz się z ludźmi. Nie ma od niego ucieczki" – powiedział Sean Connery, gdy na początku lat 70. starał się porzucić rolę agenta 007. Żartował, że następny film z serii nakręci tylko pod warunkiem, gdy otrzyma całe złoto Fort Knox. Później zagrał jeszcze w Bondzie o wymownym tytule "Nigdy nie mów nigdy".

Daniel Craig dobrze więc wiedział, co go czeka, gdy przyjmie rolę Jamesa Bonda. "Początkowo odrzuciłem tę propozycję. Powiedziałem: ‘nie’. Nie było wtedy jeszcze scenariusza, a moja arogancja była wówczas niewiarygodna, ale powiedziałem: ‘No cóż, dopóki nie zobaczę scenariusza, nie mogę podjąć decyzji’. Tak naprawdę kierował mną strach, przed tą rzeczą i wieloma innymi, które całkowicie odmienią moje życie. Wiedziałem, co mnie czeka. A zarabiałem wówczas całkiem nieźle, więc gdybym spędził życie robiąc to, co robiłem w tamtym czasie, byłbym więcej niż szczęśliwy" – wspomina gwiazdor.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Casino Royale Official Trailer (2006) James Bond Movie HD

Ostatecznie Craig zachwycił się scenariuszem "Casino Royale" i przezwyciężył strach. Jednak, gdy świat dowiedział się, że to jego producenci wybrali na nowego Jamesa Bonda, aktor musiał przeżywać bardzo ciężkie, niezwykle stresujące chwile. W internecie w mgnieniu oka pojawiły się kampanie, które w niego uderzały. Hejterzy lamentowali, że aktor nie pasuje do roli.

Ludzie pisali, że jest za niski, za mało przystojny, pozbawiony szlachetnego wyrazu twarzy. Czepiano się nawet uszu, który miały być dla wielu malkontentów zbyt odstające. Słowem Craig nie pasował do ideału agenta Jej Królewskiej Mości.

Jak wszyscy dobrze pamiętają, postrzeganie Daniela Craiga diametralnie zmieniło się po premierze "Casino Royale". Teraz przez wielu widzów uważany jest za najlepszego Bonda w historii. Ostatniego dnia zdjęć do filmu "Nie czas umierać" aktor ze łzami w oczach żegnał się ze swoim bohaterem, mówiąc, że praca przy filmach o agencie 007 była "jednym z największych zaszczytów w życiu".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
james bonddaniel craigsean connery
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)