Pogrzeb Jana Hryniaka. Reżysera pożegnała rodzina i znani znajomi
Reżyser Jan Hryniak zmarł w wieku 52 lat po walce z ciężką chorobą. W ostatnim pożegnaniu artysty uczestniczyło wielu znajomych z branży filmowej, a także twórców filmu "Zenek". Nie zabrakło też Zenka Martyniuka z żoną.
Jan Hryniak zmarł 20 lutego br. Na dużym ekranie reżyser zadebiutował filmem "Przystań" z 1997 r. z Mają Ostaszewską, nagrodzą za tę kreację Złotymi Lwami. W swoim dorobku miał także produkcje m.in. "Trzeci", "Trick" czy serial "Czas Honoru". Jego ostatnim filmem, który ujrzał światło dzienne, był "Zenek". Reżyser pracował też nad biografią Tadeusza Kantora z Borysem Szycem w roli głównej, jednak jeszcze przed pandemią nie udało się dokończyć zdjęć do produkcji.
Zmarły artysta był mężem scenarzystki Marty Hryniak, córki Krzysztofa Kieślowskiego. To ona poinformowała media i znajomych o szczegółach pogrzebu reżysera, który został pochowany w czwartek 3 marca w rodzinnym grobie na Starych Powązkach. Uroczystości pogrzebowe były poprzedzone mszą świętą w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie.
Podczas nabożeństwa przemawiał Rafał Królikowski oraz Jakub Zając, aktor wcielający się w młodego Zenka Martyniuka w filmie Hryniaka. Na pogrzebie nie zabrakło też bohatera biograficznej produkcji Zenka Martyniuka z żoną Danutą.
Spośród znanych osób żegnających reżysera można było dostrzec też m.in. Agnieszkę Holland z córką Kasią Adamik oraz producenta filmowego Michała Kwiecińskiego.