Polski Box Office: Polskę również dotknęła igrzyskowa mania
„Igrzyska śmierci” ponownie zwyciężyły w polskich kinach. Już po drugim tygodniu od premiery, film z Jennifer Lawrence w roli głównej przerósł wszelkie oczekiwania polskich dystrybutorów. Być może to ciekawa kampania promocyjna i pochlebne opinie krytyków sprawiły, że widzowie ponownie ruszyli tłumnie do kin. Niemniej „Igrzyska śmierci” (jak na razie) jest najchętniej oglądanym filmem 2012 roku.
W USA film osiąga wszelkie rekordy frekwencyjne. Patrząc po wynikach box office’u można wywnioskować, że i Polskę dotknęła igrzyskowa mania. Katniss, główna bohaterka filmu, znalazła się w gronie najważniejszych współcześnie postaci popkultury. W miniony weekend przygody tej niezłomnej wojowniczki zobaczyło 86 342 Polaków, co od dnia premiery daje łącznie aż 242 388 widzów.
Na miejscu drugim pierwszej dziesiątki polskiego box office'u uplasowała się nowość, „Gniew tytanów” osiągając liczbę 83 456 osób na widowni w premierowy weekend.
Najnowszy film Jonathana Liebesmana jest kontynuacją „Starcia tytanów” i ukazuje dalsze losy Perseusza (Sama Worthingtona), który próbuje prowadzić spokojne życie samotnego ojca 10-letniego Heliusa, z dala od walki pomiędzy bogami a tytanami. Kiedy jednak Ares z Kronosem pojmują ojca Prometeusza, Zeusa (Liama Nelsona), ten rusza z odsieczą.
Niestety, gigantyczny sukces „Igrzysk śmierci” przesłonił weekendowe otwarcie najnowszej megaprodukcji.
Trzecia pozycja w zestawieniu po raz kolejny nie niesie ze sobą żadnych niespodzianek. Już trzeci tydzień z rzędu w pierwszej trójce polskiego box office’u możemy uświadczyć filmową „Królewnę Śnieżkę”. Tę klasyczną adaptację baśni braci Grimm, w wykonaniu przezabawnej Juli Roberts i ślicznej Lily Collins, obejrzało już 172 495 Polaków. W miniony weekend do kin wybrało się aż 33 757, co stanowi świetny wynik jak na familijną komedię.
Na miejsce czwarte z drugiego spadła nasza rodzimy produkcja – „Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć”. Najnowszy film Patryka Vegi wciąż nie schodzi z kinowych afiszy, a w miniony weekend na nowe przygody legendarnego podwójnego szpiega wybrało się niespełna 21 tysięcy widzów. Od premiery minęło już ponad trzy tygodnie, a film jak na razie zobaczyło 171 765 Polaków.
Pierwszą piątkę naszego box office’u zamyka thriller z hollywoodzką pięknością w roli głównej. Amanda Seyfried, znana z hitu „Mamma Mia!”, tym razem wcieliła się w siostrę tytułowej „Zaginionej”, która za wszelką cenę próbuje dorwać porywacza na własną rękę.
W naszym kraju amatorów dobrego kina z dreszczykiem nie brakuje, więc nie dziwi nas fakt, że w premierowy weekend film zobaczyło łącznie 17 526 widzów.
Pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych filmów w Polsce obejrzało 296 623 widzów w weekend.