Nareszcie nadszedł dzień premiery jednej z najbardziej oczekiwanych kontynuacji ostatnich lat. I tak jak się można było spodziewać – czwarta cześć kultowej serii „American Pie” bez problemu wspięła się na sam szczyt światowego box office’u i tym samym zdetronizowała dotychczasowe hity kinowe. Komedia "American Pie: Zjazd absolwentów" przebojem zdobyła polską publiczność, a nasi ulubieni bohaterowie powrócili na duże ekrany w najlepszym stylu.
W premierowy weekend sentyment do kultowej serii, która jako pierwsza wyznaczyła kontrowersyjne trend w młodzieżowych produkcjach przełomu wieków, ściągnęła przed polskie ekrany 96 684 widzów. W porównaniu z wcześniejszymi częściami, „… Zjazd absolwentów” miał najlepsze premierowe otwarcie w historii. Dziwicie się? Wielu z nas dorastało razem z głównymi bohaterami i wciąż traktujemy ich jak dobrych przyjaciół z liceum. No być może oprócz mamy Stiflera i taty Jima, którzy w nowej odsłonie „American Pie” również nieźle się zabawią. Dzięki nowym przygodom rocznika '99 nagle cały świat ogarnęła ochota na zjazd z niezapomnianą szarlotką w tle. Czy patrząc po sukcesie czwartej części kultowego filmu, możemy się spodziewać kolejnych kontynuacji? Trzymajmy za to kciuki!
Na drugim miejscu polskiego box office’u również znalazła się nowość. Francuski film „Nietykalni” został okrzyknięty największym europejskim hitem tego roku i z każdym tygodniem bije frekwencyjne rekordy w kolejnych krajach. W zeszłym tygodniu przyszedł czas na Polskę. Na tę wzruszającą prostą historię o przyjaźni ponad podziałami, od premiery wybrało się łącznie aż 73 230 Polaków. Z pewnością wraz z biegiem tygodni ten wynik jeszcze niejednokrotnie wzrośnie.
Kolejny kultowy hit sprzed lat zajął swoje zaszczytne miejsce w pierwszej trójce naszego zestawienia. Pomimo 15 lat istnienia, film „Titanic 3D” w reżyserii Jamesa Camerona już po raz drugi zdobył serca polskiej publiczności, co ma wyraźne przełożenie na ilość sprzedanych biletów. Tym razem do polskich kina w premierowy weekend szturmem poszło aż 46 581 widzów. Jak widać filmowa miłość Kate Winslet i Leonardo DiCaprio jest wciąż ciekawa i również dzięki temu stała się ponad czasowa.
Na miejscu czwartym ta sama sytuacja – kolejna nowość, tym razem w postaci zabawnej animacji. „Piraci!” z wielkim sukcesem podbili nie tylko Polskę ale również publiczność na całym świecie. Ta przezabawna familijna produkcja, którą do tej pory zobaczyło już 41 749 osób, to znakomita animacja powstała na podstawie książki Gedeona Defoe, współscenarzysty kultowych „Uciekających kurczaków”. Głównymi bohaterami jest „urocza” załoga piracka, której najważniejszym celem jest zdobycie tytułu Piratów Roku. Komicznych sytuacji i okrzyków „ahoj!” z pewnością nie zabraknie.
Pierwszą piątkę zamyka… oczywiście kolejny premierowy film. W miniony weekend polscy widzowie mogli podziwiać płonącą czaszkę Nicolasa Cage’a. Na nasze ekrany wszedł bowiem film „Ghost Rider 2 3D”, który być może nie zachwycił krytyków, ale patrząc po wynikach sprzedaży biletów, z pewnością przypadł do gustu widzom. Znakomitego gwiazdora na motorze niczym z piekła rodem, w przeciągu trzech dni, obejrzało niespełna 40 tysięcy Polaków. Czy nikt nie żałuje wydanych pieniędzy?
* Pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych filmów w Polsce obejrzało 391 642 widzów w weekend.*