Polskie filmy na festiwalu we wschodnich Niemczech
"Rysa" Michała Rosy i "Tulpan" Siergieja Dworcewoja znalazły się wśród dziesięciu filmów pełnometrażowych, które ubiegać się będą o główne nagrody Festiwalu Filmów Europy Wschodniej w Cottbus w Niemczech. W jury festiwalu zasiądzie znakomity polski scenograf Allan Starski.
"Rysa" Michała Rosy nagrodzona została na tegorocznym festiwalu w Gdyni. Jest ona drugim filmem tego twórcy, który będzie się ubiegał o główną nagrodę niemieckiego festiwalu. W 1997 roku w Cottbus zaprezentowana została jego "Farba".
Do tegorocznego konkursu głównego zakwalifikował się także zrealizowany w polskiej koprodukcji "Tulpan" Siergieja Dworcewoja, który jest kazachskim kandydatem do statuetki Oscara. Światowa premiera filmu miała miejsce na tegorocznym MFF w Cannes, gdzie spotkał się on z niezwykle ciepłym przyjęciem ze strony krytyki. Oba filmy powstały dzięki dofinansowaniu PISF.
Polska kinematografia reprezentowana będzie w Cottbus także w konkursie filmów krótkometrażowych. Wśród 10 zakwalifikowanych do tej sekcji tytułów znalazły się aż dwa krótkie metraże z Polski - "Universal Spring" Anny Karasińskiej i "Mój brat" Jana Wagnera. Podczas festiwalu pokazane zostaną także animowane filmy Izabeli Plucińskiej i "Trzeci" Jana Hryniaka, a w sekcji Narodowe Hity - "Lejdis" Tomasza Koneckiego. W zgłoszeniu "Rysy" i "Lejdis" na pokazy w Cottbus pośredniczył Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Festiwal potrwa od 11 do 16 listopada.