26.08.2009 12:03
Łącznie 4000 sekund ruchu powstało w przeciągu 6 miesięcy intensywnych prac w studiu, którego założycielem jest polski animator i choreograf Paweł Lipka.
Firma Action Heroes rozpoczęła działalność przy końcu 2007 roku, cechując się nastawieniem na produkcje telewizyjnych i kinowych filmów animowanych w technice 3d. Podczas gdy cały rynek mediów skupiony jest wokół Warszawy studio Action Heroes funkcjonuje we Wrocławiu. Czy to rozwiązanie jest korzystne i bezpieczne?
Odpowiada Paweł Lipka: „Od początku istnienia studia postawiłem na realizacje telewizyjnych filmów animowanych zamykając się w pierwszej fazie na rynek reklam, który jest najbardziej atrakcyjny dla grafika/animatora. Projekty filmowe powstają niejako w izolacji od ciągłego kontaktu z klientem i nic nie stoi na przeszkodzie aby studio działało z dala od mediowego centrum. Ważniejsze jest to co dzieje się wewnątrz produkcji, by zadbać o jakość atrakcyjną dla zleceniodawcy. Część zleceń realizujemy dla zachodnich klientów i często nasza komunikacja poza kilkoma formalnymi spotkaniami zamyka się na etapie internetu. To też miało miejsce w przypadku Garfielda, zdalnie nadzorowanego przez Orange Studio Animacji, mające wyjątkowe osiągnięcia na płaszczyźnie animacji klasycznej.
Mamy jednak szersze plany dotyczące samego Wrocławia i wierze, ze uda się rozwinąć tu centrum animacji telewizyjnej i kinowej. Teraz jesteśmy bardziej elastyczni angażując poza wrocławianami także osoby z innych miast i państw. Osoby, które najbardziej pasują do profilu aktualnie realizowanych projektów.” Czy taka produkcja jak Garfield daje nadzieje na kolejny krok, który przybliży Polskę do zachodnich rynków filmowych?
„Liczymy na to, ze polscy widzowie będą mieli okazje zobaczyć w telewizji i kinach polskie produkcje animowane i docenia ich jakość na równi z projektami zachodnimi. Jesteśmy gotowi na to aby nawiązać rywalizacje jakościowa na płaszczyźnie telewizyjnej i mam nadzieje w przyszłości także w kinie. Na tym etapie przeszkodą nie są już nasze kompetencje, ale mocniejsza konstrukcja finansowa aby udźwignąć projekt bez szczególnych kompromisów.
Nie oznacza to wcale, ze Polska będzie zaraz rywalizować z Hollywood. Mamy w Europie wiele bogatszych krajów, którym się to dotąd nie udało. Przekładając to na rynek tradycyjnej kinematografii polscy filmowcy dysponują już świetnymi umiejętnościami, ale dalej ujecie filmowe warte milion dolarów wygląda jak milion dolarów, a to za 10tys zł jemu nie dorówna. To odróżnia wiele filmów zza oceanu od naszych, ale są na to sposoby. Kolejne sukcesy zwiększają zaufanie inwestorów czyniąc łatwiejszym gromadzenie budżetów. Są tez sposoby takiego dobierania artystycznych środków wyrazu by do pewnego poziomu zatuszować różnice w możliwościach budżetowych.”
W rozwoju studia Action Heroes pomagają tak znamienite firmy jak HP czy AMD wspomagając nowymi technologiami produkcje filmów. Sukces jest wypadkową ludzkich talentów oraz zaplecza sprzętowego. W przeciwieństwie do animacji klasycznej powstającej na papierze i wykonywanej przez rysowników animacja 3d jest zbliżona do poruszania lalkami z przygotowanym szkieletem ciała. Umożliwia on manipulacje postacią, a rozbudowanie w stosunku do animacji lalkowej o całą technologie i zespól wszechstronnych artystów pozwala wykreować najdrobniejsze niuanse i pełne wiarygodności trójwymiarowe światy.
