"Potwory kontra Obcy", "Antychryst" i "Tulpan" od piątku w kinach
Najnowsza animacja Dreamworks "Potwory kontra Obcy" oraz dwa filmy zaprezentowane na festiwalu w Cannes - horror "Antychryst" Larsa von Triera i wyreżyserowany przez Siergieja Dworcewoja komediodramat "Tulpan", którego produkcję finansowali Polacy - trafią w piątek do polskich kin.
"Potwory kontra obcy" to znakomita animacja 3D dla wszystkich. Jej główną bohaterką jest Susan Murphy, nowoczesna dziewczyna z Kalifornii, która podczas swojego wymarzonego ślubu zostaje uderzona przez... meteor. To zdarzenie zmienia całe jej życie. Susan pod wpływem zetknięcia z kosmiczną materią rośnie do niewiarygodnych rozmiarów 49 stóp. Wkrótce dziewczyna trafia do tajnej rządowej placówki, w której zostaje wcielona do grupy inteligentnych potworów.
O istnieniu grupy wiedzą nieliczny. W jej skład wchodzą potwory odkryte przez rząd USA na przestrzeli lat. Nowi znajomi gigantycznej Susan to profesor Karaluch, Brakujące Ogniwo, niezniszczalny i galaretowaty B.O.B. oraz odznaczający się potężnymi rozmiarami Insektozaurus.
"Antychryst" jest wspólną produkcją Danii, Niemiec, Szwecji, Francji i Włoch. Bohaterowie tej historii to ceniony psychiatra (w jego roli Willem Dafoe) i jego młoda żona (Charlotte Gainsbourg) badająca przypadki czarownic w średniowieczu.
Para przybywa do domu na odludziu, by ukryć się przed światem oraz zmierzyć ze swymi lękami i małżeńskimi problemami. Zamiast ukojenia, znajdują tam coś innego - muszą stawić czoła potężnej, przerażającej sile.
"Antychryst" walczył o Złotą Palmę w konkursie głównym tegorocznego festiwalu w Cannes. Charlotte Gainsbourg otrzymała w Cannes za swoją rolę nagrodę dla najlepszej aktorki.
"Tulpan" - wspólna produkcja Niemiec, Szwajcarii, Rosji, Kazachstanu i Polski - był prezentowany na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes, gdzie zdobył nagrodę Un Certain Regard. Bohaterem filmu jest młody marynarz Asa. Mężczyzna pragnie rozpocząć dorosłe życie i zostać pasterzem - podobnie jak jego krewni żyjący wśród stepów Kazachstanu. Wcześniej jednak zamierza zawrzeć małżeństwo. Jego wybranką jest dziewczyna o imieniu Tulpan, także pochodząca z pasterskiej rodziny. Niestety, Asa nie zyskuje u niej wzajemności.
Polski dystrybutor komedii informuje: "Reżyser, pośrodku bezkresnego stepu, szuka odpowiedzi na pytanie, czym jest szczęście. Dworcewoj mówi: 'Mój bohater, Asa, dojrzewa i zaczyna rozumieć, że można żyć szczęśliwie bez anteny satelitarnej, jeśli tylko pozna się uczucie prawdziwej miłości i bliskości z ludźmi'. To proste prawdy, tak jak pozornie prosta i opowiedziana wprost jest historia w komedii 'Tulpan'".
Polacy mieli znaczący udział w pracach nad nią - z naszego kraju pochodził cały pion operatorski. Na jego czele stała Jolanta Dylewska, która za zdjęcia do tego filmu otrzymała prestiżową Azjatycką Nagrodę Filmową (Asian Film Award).
W piątek do polskich kin trafi także thriller "Stan gry" (USA/Francja/Wielka Brytania, reż. Kevin Macdonald) z Russellem Crowem, Rachel McAdams, Benem Affleckiem i Helen Mirren w obsadzie.
W "Stanie gry" Russell Crowe wciela się w rolę Cala McAffreya, doświadczonego reportera z Waszyngtonu, którego nieustępliwość prowadzi do rozwiązania tajemnicy morderstwa i spisku w sferach politycznych. Ambitny kongresmen Stephen Collins (Ben Affleck), jest przyszłością swojej partii politycznej: przewodniczącym komitetu nadzorującego wydatki na obronę.
W piątek do kin trafią także dwie komedie romantyczne - "Duchy moich byłych" (USA, reż. Mark Waters) z Matthew McConaugheyem i Jennifer Garner w rolach głównych oraz "Baby Love" (Francja, reż. Vincent Garenq) o dwóch mężczyznach będących parą i pragnących mieć dziecko.