Program TV na niedzielę: "Róża", "Blue Jasmine", "Jupiter Intronizacja" i "Lincz" [5‑11-2017]
05.11.2017 | aktual.: 05.11.2017 15:05
Dziś w TV "ostatni dobry film Woody'ego Allena", czyli "Blue Jasmine" z oscarową rolą Cate Blanchett. Ponadto warto zwrócić uwagę na "Jupiter: Intronizacja" - nowe widowisko science fiction od twórców "Matriksa". Niedzielny wieczór to także mocne polskie kino z "Linczem" i "Różą" Smarzowskiego na czele. A jeśli szukacie lekkiej rozrywki, koniecznie obejrzycie odcinek programu "Mistrzowie kabaretu", który emitujemy cyklicznie na kanale WP. Sprawdź, co jeszcze warto obejrzeć 5 listopada.
Jeden z najbardziej bezkompromisowych i wstrząsających obrazów ostatniego dziesięciolecia. Akcja "Róży" rozpoczyna się latem 1945 r. Tadeusz, polski żołnierz AK, dociera na Mazury. Tam odnajduje wdowę po niemieckim żołnierzu, którego śmierci był świadkiem. Mieszkająca sama w dużym gospodarstwie Róża przyjmuje Tadeusza chłodno, pozwala mu jednak przenocować. Tadeusz odwdzięcza się za gościnę pomocą w obejściu. Róża, choć się do tego nie przyznaje, potrzebuje czegoś więcej - przede wszystkim ochrony przed szabrownikami, którzy nachodzą jej gospodarstwo. "Róża" odniosła wielki sukces w box office, bo mimo trudnej tematyki przyciągnęła do kin blisko pół miliona widzów. Ponadto obraz Wojciecha Smarzowskiego z fenomenalną rolą Agaty Kuleszy został obsypany nagrodami (m.in. siedem Orłów, sześć Złotych Lwów, Grand Prix na WFF i Złota Kaczka
"Jupiter Intronizacja"
"Blue Jasmine"
Komediodramat z 2013 r. nazywany ostatnim dobrym filmem Woody'ego Allena. Cate Blanchett (nagrodzona Oscarem za tę rolę) fenomenalnie zagrała kobietę z wyższych sfer, która – po aresztowaniu zdradzającego ją notorycznie męża-milionera (Alec Baldwin) – przenosi się do San Francisco, do lekceważonej wcześniej siostry. Tam próbuje ułożyć sobie życie i znaleźć nową miłość. Zaskakujące relacje damsko-męskie stają się okazją do popisów błyskotliwego poczucia humoru Woody’ego Allena.
"Mistrzowie kabaretu"
"Lincz"
"Prometeusz"
Gdy wydawało się, że losy serii filmów o "Obcym" są już przesądzone i nigdy nie doczekamy się kolejnej świetnej produkcji z tego uniwersum, nadzieję miłośnikom sagi dał sam Ridley Scott, który powrócił do stworzonego przez siebie świata i na nowo zapoczątkował kolejną serię. "Prometeuszowi" daleko jednak do "8. pasażera Nostromo". Załoga tytułowego statku zostaje wysłana na kraniec świata, by dotrzeć do rasy obcych odpowiedzialnych za stworzenie człowieka. Misja przeradza się w koszmar, a los ludzkości staje pod znakiem zapytania. W rolach głównych Noomi Rapace, Michael fassbender, Charlize Theron, Idris Elba i Guy Pearce.