Quentin Tarantino o Harveyu Weinsteinie: "wszystko co teraz powiem zabrzmi jak tania wymówka"
Quentin Tarantino od dawna wiedział o skandalicznych zachowaniach Harveya Weinsteina.
20.10.2017 | aktual.: 20.10.2017 13:32
Jeden z najoryginalniejszych twórców ostatnich dekad Quentin Tarantino pracował z Harveyem Weinsteinem od 1994 roku, czyli od czasów "Pulp Ficiton". Kolejne filmy Tarantino, "Bękarty wojny", "Django" czy ostatnio "Nienawistna ósemka" także powstały pod egidą The Weinstein Company.
- Wiedziałem wystarczająco dużo by zareagować - mówi Quentin Tarantino. - To nie były zwykłe plotki, to nie były informacje z drugiej ręki. Wiedziałem, że robił te rzeczy. Powinienem był inaczej się zachować i nie pracować z nim. Ja jednak bagatelizowałem te sprawy. Wszystko co teraz powiem zabrzmi jak tania wymówka.
Reżyser na pewno wiedział m.in. o incydencie z Mirą Sorvino, która była jego dziewczyną (dziś jest jedną z oskarżycielek) i po prostu powiedziała mu o niechcianych awansach Harveya Weinsteina. - Każdy kto był blisko Harveya wiedział o tym - dodaje Quentin Tarantino. - Niemożliwe było nie wiedzieć.
Harvey Weinstein we wrześniu był gospodarzem przyjęcia zaręczynowego Tarantino i Danielli Pick.
Quentin Tarantino pracuje obecnie nad projektem, którego tematem ma być "rodzina Charlesa Mansona". Film powstaje dla The Weinstein Company.
Przypomnijmy, że magazyny "New York Times", a następnie "New Yorker" ujawniły, że Harvey Weinstein przez 30 lat molestował kobiety. Po tych sensacyjnych doniesieniach Weinstein został zwolniony ze swojej firmy The Weinstein Company, a także został wyrzucony z przyznającej Oscary, Akademii Filmowej. Nawet Bob Weinstein odwrócił się od brata, nazywając go "chorym i zepsutym".
Jaka przyszłość czego znajomego Weroniki Rosati? Harvey Weinsten oskarżony o molestowanie: