''Red 2'': John Malkovich sprawy z kobietami załatwia spluwą!
Marvin Boggs (John Malkovich) dał się już poznać ze swojej niekonwencjonalnej strony w pierwszej części REDa. W końcu mało komu zdarza się udawać, że nie żyje i mieszkać w tym czasie w bunkrze do którego wejście prowadzi przez bagażnik samochodu. 26 lipca w kinach w całej Polsce będzie można się przekonać jak ekscentryczny bohater radzi sobie ze sprawami miłosnymi.
Każda z postaci w filmie ma bardzo wyrazisty charakter i światopogląd. Jednak Marvin jest zdecydowanie najbardziej ekspresyjny i niekonwencjonalny. Uwielbia być w centrum zainteresowania, cały czas próbuje na siebie zwrócić uwagę ubiorem i stanowczo wygłaszanymi sądami, w gruncie rzeczy jednak jest samotnikiem. Kiedy związek Sary (Mary Louise Parker)
i Franka (Bruce Willis)
popada w bolesną rutynę, Marvin jest przeszczęśliwy, że może wystąpić w roli dobrego kumpla i proszony lub nie, udzielać nie do końca trafnych rad. „Każdy zegar pokazuje dobrze godzinę przynajmniej dwa razy na dobę. Marvin to taki trochę idiota, ale funkcjonuje instynktownie. Może mieć rację, a może nie…” opowiada o swojej roli Malkovich i dodaje, „Czytuje poradniki osobiste i książki na temat związków, ale nie potrafię go sobie wyobrazić w jakimkolwiek związku”. Dodatkowo Marvin martwi się o przyjaciela, że
nie zabił nikogo od kilku miesięcy.