Renata Dancewicz: Aktorka skończyła 43 lata. Nadal wygląda zniewalająco!
11.02.2012 | aktual.: 10.04.2017 13:35
Pasjonatka brydża, gwiazda o wybuchowym charakterze słynąca z ciętego języka. Renata Dancewicz, właścicielka „pierwszych piersi Polski” skończyła właśnie 43 lata!
Pasjonatka brydża, gwiazda o wybuchowym charakterze słynąca z ciętego języka. Renata Dancewicz, właścicielka „pierwszych piersi Polski” skończyła właśnie 43 lata!
Jedna z najbardziej znanych i najbardziej zmysłowych aktorek polskich. Pamiętna w roli Krysi w „Pułkowniku Kwiatkowskim” i nauczycielki w „Tacie”, ostatnio kojarzona przede wszystkim z serialem „Na Wspólnej”, gdzie gra jedną z głównych ról.
Na ekranie pojawiła się po raz pierwszy w 1993 roku, momentalnie wzbudzając zainteresowanie mediów. Z każdą następną rolą i sesjami zdjęciowymi w magazynach Playboy czy CKM umacniała swoją pozycję polskiego symbolu seksu lat 90.
Mimo 43 lat Renata Dancewicz nadal wygląda zniewalająco. Zobaczcie, jak od czasu debiutu zmieniła się aktorka.
Chciała być prawnikiem
Renata Dancewicz urodziła się 7 lutego 1969 roku w Lesznie. Zanim dostała się na Wydział Aktorski łódzkiej PWSFTViT, przez rok studiowała prawo na Uniwersytecie Warszawskim.
Na łódzkiej uczelni uczyła się w latach 1989-91, cztery lata później zdając aktorski egzamin eksternistyczny (1995). W międzyczasie zadebiutowała na scenie - Teatr im. Szaniawskiego w Wałbrzychu - i w filmie.
Symbol seksu lat 90.
Na ekranie po raz pierwszy pojawiła się w 1993 roku, występując w takich filmach, jak „Komedia małżeńska” Romana Załuskiego, „Samowolka” Feliksa Falka i thrillerze „Wynajmę pokój...” Andrzeja Titkowa.
Rok później, poza udziałem w popularnym serialu „Radio Romans”, zagrała u Janusza Majewskiego w filmie „Diabelska edukacja” z cyklu „Opowieści erotyczne” (1994).
Szybko zyskała popularność, a z uwagi na charakter granych ról, błyskawicznie stała się symbolem seksu polskiego kina lat 90.
Kondrat płakał na widok...
W 1995 roku zagrała tytułową rolę w melodramacie wojennym „Deborah” Ryszarda Brylskiego. W tym roku pojawiła się ponadto obok Marka Kondrata w „Ekstradycji” Wojciecha Wójcika (kolejne serie w latach 1996 i 1998) i w „Pułkowniku Kwiatkowskim” Kazimierza Kutza.
Do klasyki polskiego kina przeszła scena, w której główny bohater – grany przez Kondrata - płacze na widok nagich piersi granej przez Dancewicz bohaterki.
W 1999 roku związała się z warszawskim Teatrem Kwadrat. Ponadto ma na swoim koncie występ w szeregu spektakli Teatru TV (w latach 1994-98).
Była rozchwytywana
Rok 1995 to także nagrodzona na FPFF w Gdyni, drugoplanowa rola nauczycielki w „Tacie” Macieja Ślesickiego.
Dwa lata później wystąpiła w szwedzkiej produkcji „Oczekiwania” oraz w sensacyjnym „Gniewie” Marcina Ziębińskiego, w 1998 roku ponownie spotkała się z Majewskim na planie serialu „Siedlisko”, a w 2000 roku wzięła udział w serialu „Sukces”.
Później przyszedł czas na rolę prostytutki Lo w polskim westernie „Eucalyptus” (2001), występ w komedii Olafa Lubaszenki „E=mc2” (2002), rolę pani fotograf w serialu „Zostać Miss 2” (2003) i występ w niezależnym obrazie Ryszarda Macieja Nyczki - „Siedem przystanków na drodze do raju” (2003).
Świetna rola u Szumowskiej
Rok 2003 to także początek wieloletniej przygody z telenowelą „Na Wspólnej”, w której aktorka kreuje postać Weroniki Wilk.
W międzyczasie Dancewicz pojawiła się w dwóch niezależnych produkcjach – „Pamiętasz mnie?” Piotra Matwiejczyka (2007) oraz w polsko - niemieckim filmie Małgorzaty Szumowskiej „33 sceny z życia” (2008).
I do tego świetnie tańczy!
W 2006 roku wzięła udział w programie rozrywkowym „Taniec z gwiazdami”, po którym znowu zrobiło się o niej głośno.
Ostatnim filmem z udziałem aktorki jest kontrowersyjny „Prosto z nieba” w reżyserii Piotra Matwiejczyka. Za tę rolę Dancewicz otrzymała nominację do Złotej Kaczki.
W tym roku zobaczymy ją również w filmie Katarzyny Rosłaniec zatytułowanym „Baby Blues”. Produkcja będzie opowiadać o rozterkach 17-latki, która nagle zostaje matką. (gk/mf)