Rozpętał awanturę i wyrzucił ją z łóżka. Początek znajomości Artura Barcisia i Beaty nie był obiecujący
Aktor obchodzi właśnie 61. urodziny
Aktor obchodzi właśnie 61. urodziny. Zdecydowanie ma co świętować, obecnie jest spełniony zawodowo i prywatnie. W młodości nikt jednak nie wróżył mu wielkiej kariery. Przez długie lata walczył z kompleksami. Uważał, że jest „mały, brzydki i chudy”. w W dodatku pochodził z biednej, wiejskiej rodziny i wydawało mu się, że niewiele w życiu osiągnie.
Był zdolny, ale nie wierzył w swoje umiejętności. Zresztą wszyscy wokół traktowali go jak kogoś gorszego, a koledzy w szkole wykorzystywali swoją przewagę fizyczną i jako nastolatek często zbierał cięgi.
Dopiero na studiach mógł rozwinąć skrzydła. W walce z niską samooceną wydatnie zaś pomogła mu znajomość z Beatą, która wkrótce potem została jego żoną. Dziś są jednym z małżeństw stawianych w branży za wzór.
Artur Barciś twierdzi, że zakochał się w Beacie od pierwszego wejrzenia, ale początek ich znajomości nie był obiecujący – aktor rozpętał awanturę i wyrzucił swoją przyszłą partnerkę z łóżka...