Projekcją komedii pt. *"Ave, Cezar!" braci Coen rozpoczął się w czwartek w Berlinie 66. Międzynarodowy Festiwal Filmowy. O Złotego Niedźwiedzia ubiega się 18 filmów, w tym "Zjednoczone stany miłości" Tomasza Wasilewskiego.*
Bardzo ważnym polskim akcentem rozpoczynającego się festiwalu jest obecność
Małgorzaty Szumowskiej, która została zaproszona do jury konkursu głównego. Autorka "Body/Ciało" będzie oceniała filmy razem z takimi artystami, jak Meryl Streep (przewodnicząca), Clive Owen, Alba Rohrwacher, Brigitte Lacombe, Nick James i Lars Eidinger (więcej o Polakach na Berlinale 2016 tutaj)
.
Tegoroczne Berlinale zainaugurował George Clooney, który ogłosił, że chce zaangażować się w rozwiązanie kryzysu uchodźczego w Europie i spotka się w tej sprawie w piątek z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Amerykański gwiazdor, znany ze swego zaangażowania politycznego i w działalność humanitarną, zwłaszcza dla Darfuru, oświadczył na konferencji prasowej, że podczas rozmowy zapyta Merkel, "co można zrobić (...), żeby pomóc". Clooney spotka się również z uchodźcami - odnotowuje agencja AFP.
Temat uchodźców i wpływu migracji w zglobalizowanym świecie został poruszony w kilkunastu filmach festiwalowych, w tym m.in. w dokumencie pt. "Fuocoammare" (Ogień na morzu) Włocha Gianfranco Rosiego, opowiadającym o uchodźcach na włoskiej Lampedusie.
Podczas Berlinale, które zawsze zwraca uwagę na ważne problemy współczesnego świata, będą organizowane różne inicjatywy dla migrantów, w tym zbiórka datków, zaproszenia na projekcje (zarezerwowano na ten cel kilkaset biletów) czy staże z ekipami festiwalu.
Obradom jury przewodniczy amerykańska aktorka Meryl Streep, a jedną z jurorek jest Małgorzata Szumowska, która w ub.r. zdobyła w Berlinie Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego reżysera za film "Body/Ciało".
Streep powiedziała na konferencji prasowej, że "jest bardzo dumna ze swej roli". Aktorka po raz pierwszy w życiu zasiądzie w składzie jury festiwalu. Wyraziła też zadowolenie, że w jury jest w tym roku przewaga kobiet, co - jak zauważyła - "jest niecodzienne w ciałach, które podejmują decyzje".
O Złote i Srebrne Niedźwiedzie ubiegają się w tym roku m.in. "24 Wochen" Niemki Anne Zohry, "Alone in Berlin" Szwajcara Vincenta Pereza, "Genius" Brytyjczyka Michaela Grandage'a, "Midnight Special" Amerykanina Jeffa Nicholsa, "Death in Sarajevo" Danisa Tanovicia z Bośni i "Soy Nero" Irańczyka Rafiego Pittsa.
Pięć filmów zostanie pokazanych poza konkursem. Są wśród nich "Mahana" w reżyserii Lee Tamahoriego i "Saint Amour" reżyserów Benoit Delepine'a i Gustave'a Kerverna z Gerardem Depardieu w roli głównej.
W konkursie Pokolenie Kplus uczestniczy "Zud" Marty Minorowicz - film opowiadający o życiu mongolskich koczowników. W programie festiwalowej sekcji Panorama reprezentowana jest czesko-polsko-słowacka koprodukcja "Ja, Olga Hepnarova" Tomasza Weinreba i Petera Kazdy. W postać głównej bohaterki wcieliła się Michalina Olszańska, autorem zdjęć jest Adam Sikora.
We wszystkich kategoriach Berlinale pokazanych zostanie ponad czterysta filmów. Organizacja festiwalu kosztuje 23 mln euro. Rozdanie nagród zaplanowano na przedostatni dzień festiwalu - na sobotę 20 lutego.