Sławny ojciec, sławna córka. Smutna prawda o ich relacji

Jane Fonda z ojcem Henrym Fondą w Nowym Jorku ok. 1979 r.
Jane Fonda z ojcem Henrym Fondą w Nowym Jorku ok. 1979 r.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sonia Moskowitz/IMAGES

Henry Fonda był jednym z najwybitniejszych aktorów w Hollywood. Już za życia stał się legendą. Ceniono jego talent i gotowość do walki o sprawiedliwość społeczną. Uznawany był także za świetnego ojca, choć jego córka Jane i syn Peter mieli inne zdanie na ten temat.

W 1981 roku Jane podjęła kolejną próbę emocjonalnego zbliżenia z genialnym aktorem i trudnym, nieprzystępnym człowiekiem. Wspólna praca na planie filmu Marka Rydella "Nad Złotym Stawem" miała położyć kres rodzinnym konfliktom, pomóc ojcu i córce nawiązać porozumienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jane Fonda: Seks nie jest niczym złym!

1 / 8

Gwiazdor kina jako ojciec

Henry Fonda i Bette Davis w "Jezebel" Williama Wylera z 1938 r.
Henry Fonda i Bette Davis w "Jezebel" Williama Wylera z 1938 r.© Getty Images | Donaldson Collection

Gdy 21 grudnia 1937 r. na świat przyszła córka Henry’ego Fondy i Frances Ford Seymour, aktor był szczęśliwy jak nigdy dotąd. Akurat grał z Bette Davis w "Jezebel", a kontrakt gwarantował mu, że będzie mógł przerwać pracę i wyjechać, jeśli żona zacznie rodzić. Pielęgniarki musiały niemal siłą wyrzucać Fondę z sali szpitalnej – nie mógł się na swoją córkę napatrzeć. Robił małej Jane dziesiątki zdjęć. Później te fotografie miały jej przypominać, że ojciec – choć oschły i nieprzystępny – kochał ją.

W lutym 1940 urodził się Peter.

Henry nieszczególnie angażował się w opiekę nad dziećmi. Niczym rasowy pracoholik ciągle był w rozjazdach. Gdy gościł w domu, głównie milczał, sprawiając wrażenie niedostępnego. Jednak w szczególnych okolicznościach potrafił się wzruszać. Na przykład, gdy po ataku na Pearl Harbor postanowił wstąpić do marynarki i przed wyjazdem czule żegnał się z małą Jane. Właśnie wtedy zaśpiewał córce kołysankę, a ona zaśpiewała dla niego. Rozpłakał się. Jane zachowała to wspomnienie pośród najcenniejszych.

2 / 8

Małżeństwa Fondy

Henry Fonda z młodziutką włoską aktorką Afderą Franchetti, z którą poznali się na planie "Wojny i pokoju" Kinga Vidora w 1956 r.
Henry Fonda z młodziutką włoską aktorką Afderą Franchetti, z którą poznali się na planie "Wojny i pokoju" Kinga Vidora w 1956 r.© Getty Images | Bettmann

Po powrocie z wojny Henry znów rzucił się w wir pracy. Pojawiły się też kolejne problemy – między innymi zdrowie psychiczne Frances, która 14 kwietnia 1950 r. popełniła samobójstwo. Dla dzieci była to trauma. Henry natomiast ożenił się z młodziutką Susan Blanchard, a później z włoską aktorką Afderą Franchetti. Jane i Peter potrzebowali kogoś, kto byłby łącznikiem między nimi a surowym, niekiedy porywczym ojcem.

3 / 8

Wojna ojca z dziećmi

Peter, Henry i Jane Fonda na backstage'u ANTA Playhouse w Nowym Jorku w grudniu 1969 r.
Peter, Henry i Jane Fonda na backstage'u ANTA Playhouse w Nowym Jorku w grudniu 1969 r.© Getty Images | Archive Photos, Pictorial Parade, Tim Boxer

Peter wyrastał na nonkonformistę i z czasem przestał podejmować próby przypodobania się ojcu. W pewnym momencie między nim a Henrym trwała otwarta wojna.

Z kolei Jane, która w dzieciństwie była z ojcem bardzo zżyta i wiedziała, że ją kochał, po śmierci matki zaczęła czuć się przy nim niepewnie. Brakowało jej dialogu, bliskości i akceptacji. Chciała mieć w nim przyjaciela, a czuła, że nie była w stanie spełnić jego oczekiwań.

Z czasem zarówno Jane, jak i jej młodszy brat, zaczęli grywać w filmach.

Młoda Jane była nie tylko uznaną aktorką, ale już od końca lat 60. także czynną aktywistką. W lipcu 1972 wyjechała do Hanoi, gdzie podczas licznych wystąpień podważała słuszność amerykańskich działań i namawiała Amerykanów do wspierania komunistów. Ojciec, który przed laty wyruszył na wojnę, wierząc, że to jego patriotyczny obowiązek, był na córkę wściekły. Nie mógł zaakceptować agresywnego aktywizmu Jane, w związku z czym ich relacje stały się jeszcze bardziej napięte.

Jane wychowywała dwoje dzieci, wciąż była aktywna społecznie i grywała w filmach. Wydawało się, że mogła być szczęśliwa, jednak trudne relacje z ojcem na to nie pozwalały.

4 / 8

Wspólny film Henry'ego i Jane

Jane i Henry Fonda oraz Katharine Hepburn w filmie "Nad złotym stawem" Marka Rydella z 1981 r.
Jane i Henry Fonda oraz Katharine Hepburn w filmie "Nad złotym stawem" Marka Rydella z 1981 r.© Getty Images | Corbis, John Springer Collection

W lutym 1979 roku na scenie nowojorskiego New Appollo Theatre miała miejsce premiera dramatu Ernesta Thompsona "Nad Złotym Stawem". To opowieść o złożonych rodzinnych ralacjach i próbie nawiązania porozumienia. Norman Thayer, emerytowany profesor, spędza lato w domku nad jeziorem. Towarzyszy mu żona, Ethel. Z okazji urodzin bohatera nad jezioro przybywa z wizytą jego córka, Chelsea. Ojciec próbuje porozumieć się z młodą, znerwicowaną i zbuntowaną kobietą. Okazuje się to jednak niezwykle trudne.

Broadwayowska sztuka zwróciła uwagę Jane Fondy, która kupiła prawa do ekranizacji, myśląc o powierzeniu głównej roli swojemu ojcu. Sama chciała zagrać niepokorną pannę Thayer. Uważała, że relacja Normana i Chelsea przypominała jej prywatną relację z Henrym, dlatego tak bardzo protestowała, gdy producenci zaproponowali udział Jamesa Stewarta. Normana mógł zagrać wyłącznie Henry Fonda.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

5 / 8

Konflikt aktorek

Katharine Hepburn oraz Henry i Jane Fonda w filmie "Nad złotym stawem" z 1981 r.
Katharine Hepburn oraz Henry i Jane Fonda w filmie "Nad złotym stawem" z 1981 r.© Getty Images | 2012 NBCUniversal, Inc.

Rolę Ethel powierzono Katharine Hepburn. Co ciekawe, choć oboje byli legendami Hollywood, Henry i Kate nigdy wcześniej nie zagrali razem, a nawet nigdy się nie spotkali. Dopiero na planie filmu Marka Rydella, nad jeziorem Squam w malowniczym stanie New Hampshire, dwa niezwykłe talenty stworzyły nadzwyczajny duet.

Córka Henry’ego nie miała równie pozytywnych doświadczeń z Hepburn. – Onieśmielała mnie. Za wszelką cenę chciała pokazać mi, że to ona była na pierwszym miejscu – mówiła Jane, wspominając pracę z wielką aktorką. Kate natomiast twierdziła, że Jane "nie miała duszy".

Panie nie zostały więc przyjaciółkami, za to w młodszej aktorce pojawiła się przemożna chęć pokonania wszelkich wewnętrznych słabości i zahamowań, byle tylko udowodnić swój profesjonalizm. Hepburn dodatkowo to rozjuszyło i uznała, że Fondówna zrobiłaby wszystko dla trzeciego Oscara (wówczas miałyby tyle samo statuetek na koncie). Jednak to nie praca z wielką Katharine była dla Jane największym wyzwaniem.

6 / 8

Sztuka dialogu

Jane i Henry Fonda w latach 60.
Jane i Henry Fonda w latach 60.© East News | Courtesy Everett Collection

– Wszyscy na planie byli wyczuleni na fakt, że mój ojciec i ja mieliśmy skomplikowaną relację i że ten film pod wieloma względami odzwierciedlał prawdziwe życie – wspominała Jane. – [Tata – przyp. aut.] zawsze mówił, że aktorstwo dało mu maskę, która pozwoliła ujawnić emocje, z jakimi poza planem nie czuł się komfortowo.

Scena, w której Ethel tłumaczy Chelsea, że ojciec tylko z pozoru jest szorstki, a tak naprawdę bardzo córkę kocha, budziła w Jane silne emocje. Podczas prób aktorka była roztrzęsiona. Z kolei przed nakręceniem trudnej rozmowy ojca i Chelsea, Jane wymiotowała ze zdenerwowania. Jednak w czasie nagrywania dialogu to Henry się wzruszył.

Autentyczność emocji uczyniła "Nad Złotym Stawem" filmem wyjątkowym, dodając mu mocy.

7 / 8

Sztuka dialogu

Jane Fonda odbiera Oscara w imieniu swojego ojca, Henry'ego Fondy, w 1982 r.
Jane Fonda odbiera Oscara w imieniu swojego ojca, Henry'ego Fondy, w 1982 r.© Getty Images | Bettmann

Film Rydella odniósł sukces komercyjny (była to druga najbardziej kasowa produkcja roku, po słynnych "Poszukiwaczach zaginionej Arki") i został uznany za wielkie osiągnięcie artystyczne. Obraz nominowano do Nagrody Akademii w 10 kategoriach, ostatecznie przyznając 3 statuetki.

Katharine Hepburn otrzymała za swoją kreację czwartego Oscara. Zadzwoniła potem do Jane Fondy i stwierdziła: "Teraz już mnie nie dogonisz". Henry Fonda zwyciężył po raz pierwszy w swojej karierze – mając 76 lat był wówczas najstarszym laureatem Oscara. Nagrodę odebrała w jego imieniu wzruszona Jane. Oscara otrzymał także Ernest Thompson – autor sztuki i scenariusza ekranizacji.

8 / 8

Sukces filmu

Henry z córką Jane oraz jego piątą żoną, Shirlee Mae Adams, i mężem Jane Tome Haydenem w czerwcu 1974 r.
Henry z córką Jane oraz jego piątą żoną, Shirlee Mae Adams, i mężem Jane Tome Haydenem w czerwcu 1974 r.© Getty Images | Fotos International, Frank Edwards

Dla Jane Fondy sukces filmu nie był aż tak istotny, jak nawiązane podczas wspólnej pracy porozumienie z Henrym. Spędzając czas nad jeziorem Squam, Jane lepiej poznała piątą żonę swojego ojca (w 1965 roku Henry poślubił Shirlee Adams), a jego ujrzała w innym świetle. – To, jak mój ojciec stał się człowiekiem otwartym na miłość i mniej zagniewanym, ma związek z Shirlee... Żałuję, że nie był w takim związku wcześniej – przyznała.

"Nad Złotym Stawem" to dla ojca i córki – dwojga znakomitych aktorów – jedna z najważniejszych pozycji w ich filmografiach. Film miał też dla Jane i Henry’ego Fondy wartość osobistą. Pośród jezior New Hampshire emocjonalnie niedostępny ojciec i targana emocjami córka zostali wreszcie... przyjaciółmi.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:Magda Kosinska-Krol
Wybrane dla Ciebie