Sequel "Sicario" nową wyprawą w tym samym świecie
Stefano Sollima, reżyser filmu zatytułowanego "Soldado" ("Żołnierz"), kontynuacji "Sicario", opowiada o tym, czego możemy spodziewać się w jego dziele.
Nowy film skupiać będzie się na postaci Alejandro Gillicka (Benicio Del Toro). Do obsady powróci również Josh Brolin. Scenariusz znów pisze Taylor Sheridan. Emily Blunt nie sportretuje już agentki FBI Kate Macer. Aktorka jest w ciąży, a następnie zajęta będzie na planie produkcji "Mary Poppins Returns".
- "Soldado" nie będzie klasycznym sequelem, raczej odrębnym filmem z bohaterami, których widzowie poznali w "Sicario" - zapowiada Stefano Sollima. - Pokochałem ten projekt, ponieważ "Soldado" będzie można obejrzeć i cieszyć się z niego, niezależnie od tego czy widziało się "Sicario".
- Zachwyciłem się "Sicario" - kontynuuje twórca. - Jego styl bardzo przypomina moje podejście do kina. Ja kręcę jednak inny film. "Soldado" będzie bardziej filmowy, wizualny. Będzie w nim więcej wielkich sekwencji akcji. To będzie inna wyprawa w tym samym świecie. Nawet temat jest inny - tym razem nie będą to narkotyki, ale raczej imigracja.
Premiera planowana jest na 25 grudnia 2018 roku.
Obraz "Sicario" z 2015 roku, w reżyserii Denisa Villeneuve'a, opowiadał o akcji CIA mającej na celu pojmanie szefa meksykańskiego kartelu narkotykowego.
