Serial dla dorosłych bije rekordy. Widzowie szaleją na jego punkcie
Od 13 czerwca widzowie Netfliksa mogą oglądać finałowe odcinki trzeciego sezonu "Bridgertonów". Po premierze czterech pierwszych odcinków wiadomo już, że najnowsza seria stanie się jednym z największych przebojów platformy streamingowej w historii.
W ciągu niepełnych czterech tygodni, pierwsze cztery odcinki trzeciego sezonu "Bridgertonów" obejrzało na całym świecie 90 mln widzów. Już teraz jest to wynik, który gwarantuje miejsce pośród dziesięciu najpopularniejszych amerykańskich seriali Netfliksa w historii. Jest to też rezultat na poziomie końcowego osiągnięcia drugiego sezonu.
Drugi sezon "Bridgertonów" w ciągu trzech pierwszych miesięcy obejrzało w sumie 93,8 mln widzów. Niestety, po tym czasie platforma "zamraża" wynik swoich produkcji. A szkoda, bo zwłaszcza w przypadku seriali może się jeszcze wiele zmienić. Wystarczy powiedzieć, że po premierze trzeciego sezonu widownia drugiego zwiększyła się aż o 20 mln osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podobnie jest w przypadku premierowego sezonu serialu, którego oficjalny wynik to 113,3 mln widzów (5. rezultat w historii Netfliksa). Przed nim na liście przebojów wszech czasów znajdują się "Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera", "Stranger Things 4", "Wednesday" oraz "Squid Game".
Trzeci sezon "Bridgertonów" potwierdził opinię, że serial zyskał ogromną popularność nie tylko za sprawą fabuły pełnej intryg i romansów, zaskakującego doboru aktorów, ale także (a może przede wszystkim) dzięki odważnym scenom erotycznym, które można nawet spotkać w internetowych serwisach dla dorosłych osób.
W wywiadzie dla magazynu "Stylist" Nicola Coughlan, odtwórczyni głównej roli, przyznała, że sama nalegała na wprowadzenie dodatkowych scen intymnych z jej udziałem, gdyż chciała zrobić na złość osobom, które krytykowały jej urodę.
"Jest jedna scena, w której jestem przed kamerą całkiem naga i to był mój pomysł, mój wybór. Wkurzyłam się tymi wszystkimi dyskusjami na temat mojego ciała. W tamtej chwili przed kamerą poczułam się piękna i pomyślałam: ‘Kiedy będę mieć 80 lat, chcę spojrzeć wstecz i przypomnieć sobie, jak cholernie seksownie wyglądałam!’" - powiedziała aktorka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: