Internauci pieją z zachwytu. Scena seksu w "Bridgertonach" doprowadziła fanów do łez
Nicola Coughlan, serialowa Penelope, osobiście nalegała, by scena, gdzie staje nago przed lustrem, znalazła się w odcinku. Dziś internauci zalewają media społecznościowe komentarzami na ten temat.
14.06.2024 07:55
Od 13 czerwca można oglądać drugą część trzeciego sezonu "Bridgertonów". Netflix wiedział, co robi, gdy podzielił sezon na pół. Pierwsza część miała potężną, bo ponad 40-milionową widownię. Na wyniki drugiej trzeba jeszcze chwilę poczekać, ale można się spodziewać, że będzie jeszcze lepiej - a to za sprawą gorących scen, które rozgrywają się już w pierwszym nowym odcinku. Sceny seksu, nagości były zapowiadane przez głównych aktorów tego sezonu - Nicolę Caughlan i Luke'a Newtona - już od kilku tygodni. Jak pisaliśmy w naszej recenzji, w 15 minucie twórcy serwują gorącą, namiętną i przede wszystkim piękną scenę pierwszego stosunku Penelope.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci zachwyceni nowymi odcinkami "Bridgertonów"
W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy na temat sceny seksu z pierwszego nowego odcinka. "'Bridgertonowie' zasługują na wszystkie nagrody za to, jak pokazują przyjemność Penelope w sposób sensualny, pożądany i PIĘKNY" - napisała jedna z internautek na X. "Nie minęło nawet 25 minut, a ja jestem zalana łzami. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak ważne jest dla mnie zobaczenie kobiety o ciele Nicoli, które jest pożądane i kochane w scenie seksu. To jeden z moich największych kompleksów" - dodaje widzka.
"Colin dał jej piękną lekcję tego, jak może wyglądać pierwszy raz. Komplementy, zapewnienia, że jest piękna i pożądana, i ten sposób, w jaki sprawił, że to był bardzo intymny moment, ta pewność siebie, którą jej dał... Ta scena seksu była na medal" - można przeczytać na X.
"Zaniemówiłam. Nicola jest dowodem na to, że bez względu na to, jaki masz rozmiar, jak jesteś zbudowana, wciąż możesz czuć się piękną kobietą. Dla mnie, osoby krągłej, to naprawdę ważne" - dodała inna kobieta.
Nicola Caughlan opublikowała na Instagramie zdjęcia zza kulis kręcenia sceny seksu. Aktorzy połamali szezlong, na którym działa się cała akcja. "Druga część już jest. Włożyliśmy w nią wiele serca i pracy i mamy nadzieję, że cieszycie się, oglądając to, tak samo, jak my cieszyliśmy się z kręcenia" - napisała.
Para na planie pracowała z koordynatorką intymności, Lizzy Talbot. - Czekałam wieczność na te odcinki. To być może najważniejsza rzecz, nad jaką pracowałam w całym moim życiu. Wiesz, że to świetna scena, gdy dzieje się coś takiego - skomentowała połamany szezlong.
- To była przyjemność, móc z wami pracować - zwróciła się do aktorów. - To dwoje najmilszych ludzi, jacy kiedykolwiek pojawili się na planie. Teraz wiemy, że stworzyliśmy coś wyjątkowego, czym możemy się z widzami podzielić. Tej sceny nigdy nie zapomnę. Jestem dumna z wszystkich, którzy mieli w niej swój udział - dodała Talbot.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: