''Sierpień w hrabstwie Osage'': Misty Upham nie żyje? Wszystko na to wskazuje

Rzecznik policji Steve Stocker potwierdził, że we czwartek znaleziono ciało kobiety leżące w wąwozie niedaleko White River około godziny pierwszej po południu czasu lokalnego. Koło zwłok natrafiono również na przedmioty należące do zaginionej (były podpisane jej nazwiskiem).

Stocker zdradził również, że zwłoki zostały przewiezione do kostnicy w celu potwierdzenia tożsamości zmarłej i ustalenia przyczyn śmierci.

- Mimo że nie potwierdziliśmy jeszcze tożsamości zmarłej, wszystko wskazuje na to, że ciało należy do Misty Upham - dodał rzecznik. Makabrycznego odkrycia dokonał przyjaciel rodziny aktorki, która przeczesywała teren w poszukiwaniu zaginionej.

O sprawie zaginięcia aktorki napisała gazeta The Seattle Times. Z informacji, do jakich udało się dotrzeć dziennikarzom, wynika, że kontakt z aktorką urwał się ponad tydzień temu. Po bezskutecznych próbach dotarcia do Upham jej bliscy zdecydowali się na powiadomienie policji.

Ojciec aktorki ujawnił, że jego córka od pewnego czasu zmagała się z zaburzeniami natury psychicznej, ale niedawno przestała przyjmować leki. Policja miasta Auburn w stanie Waszyngton ujawniła również, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy odebrała aż cztery razy wezwania do mieszkania aktorki. Powodem były jej próby samobójcze. Ostatnie wezwanie miało miejsce 5 października. Jednak kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, *Misty już tam nie było.*

(fot. kadr z filmu "Rzeka ocalenia")

Urodzona 6 lipca 1982 roku Misty Upham zadebiutowała na wielkim ekranie w 2002 roku rolą w dramacie kryminalnym „Zło przychodzi nocą”. Sławę przyniosła jej kreacja w thrillerze „Rzeka ocalenia” z 2008 roku, za którą została nominowana do nagrody Independent Spirit. Ostatnio mogliśmy zobaczyć ją w „Django” oraz wspomnianym „Sierpniu w hrabstwie Osage”.