''Sin City 2'': Jaime King wygląda bardzo niepokojąco

Na początku czerwca wzbudziła niemałą sensację, publikując zdjęcie, na którym karmi piersią swojego synka. Potem na jednym z branżowych przyjęć pojawiła się w odsłaniającej ciało kreacji i dziennikarze zaczęli się zastanawiać, czy Jaime King, gwiazda serialu „Doktor Hart”, nie idzie przypadkiem w ślady Angeliny Jolie.

35-letnia aktorka i eks-modelka, która pod koniec ubiegłego roku została matką, wygląda bowiem niezwykle szczupło – według niektórych nawet aż za bardzo.

Sama zainteresowana zapewniała naturalnie, że z jej wagą wszystko jest w jak najlepszym porządku. Chętnie też pozowała fotoreporterom, którzy przyłapali ją na hawajskiej plaży, gdzie spędzała wakacje z rodziną.

Całe szczęście pięknej gwieździe udało się odbić od dna, na którym się znalazła, zmienić zupełnie swoje życie i założyć szczęśliwą rodzinę.

Przypomnijmy: kiedy King zaczynała karierę jako modelka, uzależniła się od heroiny i alkoholu. Miała wtedy zaledwie 14 lat!

W 1997 roku narkotyki doprowadziły do śmierci jej ówczesnego chłopaka, Davide'a Sorrentiego. To wydarzenie wstrząsnęło 19-letnią King i dziewczyna zdecydowała się udać na odwyk. Dzięki temu dało się jej wyjść na prostą i zupełnie zerwać z dawnym stylem życia.

Na początku 2005 roku na planie filmu „Fanboys” spotkała reżysera Kyle'a Newmana. To była miłość od pierwszego wejrzenia.

Po trzech miesiącach „chodzenia” para zamieszkała razem, a dwa lata później Newman oświadczył się. Ślub wzięli w 2007 roku.

Już wtedy King deklarowała, że marzy o powiększeniu rodziny i chciałaby mieć trójkę dzieci. Matką została jednak dopiero w październiku 2013 roku, kiedy na świat przyszedł jej syn James.

To właśnie zdjęcie, na którym karmi piersią 8-miesięcznego Jamesa, wywołało takie zamieszanie. Aktorka twierdzi, że chciała w ten sposób zająć stanowisko – uważa, że karmienie piersią nie powinno być tematem tabu.

- To śmieszne, dlaczego niby chodzenie bez ubrań jest modne i takie cool, ale karmienie dziecka już nie? - pytała, irytując się, że kobieta karmiąca dziecko w miejscu publicznym spotyka się z oburzeniem przechodniów.

Świeżo upieczona matka nie zamierza jednak robić sobie przerwy od pracy. Ćwiczy, by zachować odpowiednią formę i nienaganną sylwetkę, choć, jak sama twierdzi, nie stosuje żadnych cudownych diet – ma po prostu „dobre” geny.

Niedawno zakończyła się emisja kolejnego sezonu „Doktor Hart”, w którym wciela się w Lemon Breeland.

Jeszcze w tym roku zobaczymy King w dwóch filmach - „Sin City 2: Damulka warta grzechu” Franka Millera i Roberta Rodrigueza, a także w komedii „Barely Lethal” w reżyserii jej męża, Kyle'a Newmana.