Spędziła tygodnie w szpitalu. Teraz wyjawia powód i pokazuje zdjęcia ran

Znana aktorka Kate Beckinsale wyznała, że spędziła sześć tygodni w szpitalu z powodu poważnych problemów zdrowotnych. Na Instagramie pokazuje rany i siniaki.

Kate Beckinsale
Kate Beckinsale
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | STEPHANE CARDINALE

Kate Beckinsale, gwiazda filmów "Underworld" i "Van Helsing", opublikowała na Instagramie zdjęcia ukazujące bolesne siniaki i zadrapania na rękach i ramionach. Fotografie pochodzą z planu jej najnowszego filmu o dość ironicznym tytule: "Niezniszczalna". Fani wyrazili zaniepokojenie stanem aktorki, pytając o przyczynę jej obrażeń.

Aktorka odpowiedziała, wyjaśniając, że ostatnie miesiące były dla niej wyjątkowo trudne. "Byłam świadkiem szokującej śmierci mojego ojczyma, a moja mama zmaga się z rakiem w czwartym stadium. Z powodu stresu i żałoby szybko straciłam na wadze" – napisała Beckinsale.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ujawniła również, że emocjonalny ból dosłownie "wypalił dziurę" w jej przełyku, co spowodowało poważne krwawienia. "Przez sześć tygodni byłam w szpitalu, ponieważ wymiotowałam obfitymi ilościami krwi" – przyznała aktorka.

Mimo osobistych tragedii, Beckinsale kontynuowała pracę nad filmem, który poruszał tematykę zbliżoną do jej własnych doświadczeń związanych ze stratą. Zaapelowała także do internautów o zaprzestanie krytyki dotyczącej jej wyglądu, podkreślając, że negatywne komentarze tylko potęgują ból.

Kate Beckinsale pokazuje rany wyniesione z planu filmowego
Kate Beckinsale pokazuje rany wyniesione z planu filmowego © Licencjodawca
Kate Beckinsale pokazuje rany wyniesione z planu filmowego
Kate Beckinsale pokazuje rany wyniesione z planu filmowego © Licencjodawca
Kate Beckinsale pokazuje rany wyniesione z planu filmowego
Kate Beckinsale pokazuje rany wyniesione z planu filmowego © Licencjodawca

Udostępniła kilka fotografii zadrapań i innych ran, które wyniosła z planu filmu, wyraźnie dumna z tego, jak bardzo potrafiła się mu poświęcić. Niestety jej entuzjazmu nie podzielają widzowie, którzy nie napisali nawet 30 proc. pozytywnych recenzji filmu. A krytycy? Nie obejrzeli go wcale, bo w sieci nie ma niemal żadnej recenzji.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)