Starość w kinematografi światowej
Michael Haneke kręci film o starości
Tegoroczny zdobywca Złotej Palmy za "Białą wstążkę", Michael Haneke, kręci już kolejny film. Główną rolę zagra znana francuska aktorka, Isabelle Huppert.
Tym razem kontrowersyjny reżyser poruszy nas obrazem upokorzenia, towarzyszącego codziennie starszym ludziom z powodu ich zniedołężnienia, choroby, demencji, i wynikającego z tego uzależnienia od innych.
Zanosi się zatem na bardzo mocny i zupełnie nowatorski obraz. Przyjrzyjmy się, jak dotychczas realizowany był temat starości w kinie...
Staruszek na ekranie
Problem starości, najtrudniejszego okresu ludzkiego życia, był dotąd pokazywany w filmach pod różnym kątem. Na ten temat kręcono dramaty, filmy obyczajowe, a nawet komedie i satyry.
Kokon
Żartobliwie potraktowano temat chociażby w "Kokonie". Pensjonariusze pewnego domu starców w Kalifornii po kąpieli w basenie nagle odzyskują siły witalne i pełni wigoru przeżywają renesans swojej młodości. Wkrótce okazuje się, że to za sprawą tajemniczych kokonów, zostawionych w wodzie przez kosmitów. Staruszkowie stają przed trudnym dylematem, czy poddać się kolejom losu, czy uciec przed starością do zupełnie nieznanego sobie świata. Na przykładzie fantastycznych perypetii pełnych życia staruszków twórcy filmu przedstawili nam odwieczne i beznadziejne marzenie o wiecznej młodości...
Choć goni nas czas
Równie optymistyczną, co refleksyjną wizję starości zaprezentował nam Rob Reiner w "Choć goni nas czas". W filmie tym nieuleczalnie chorzy bohaterowie w średnim wieku, nie mając nic do stracenia, przed śmiercią starają się zrobić wszystkie szalone rzeczy, na jakie mieli ochotę przez całe życie. iespodziewanie odkrywają to, co w nim najistotniejsze.
Prosta historia
Piękną kolej rzeczy, czyli wizję starości przez pryzmat terencjuszowskiej wizji "nic co ludzkie nie jest mi obce" przedstawiono nam w filmie "Prosta historia" Davida Lyncha. Starszy mężczyzna, na wieść o chorobie swojego brata, z którym w wyniku nieporozumienia nie rozmawiał od dziesięciu lat, postanawia go odwiedzić. Ponieważ niedowidzi i nie ma prawa jazdy, wyrusza w podróż traktorem. Ta niezwykła podróż pozwoli mu uporządkować różne epizody w swoim życiu, a nam pokaże piękno zwykłego, "prostego" życia i każe na chwilę się nad nim zatrzymać.
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
„Ciekawy przypadek Benjamina Buttona” przedstawia absolutnie fantastyczną historię człowieka, który rodzi się jako starzec i młodnieje z wiekiem. Odwrócona historia ludzkiego życia to bardzo śmiały zabieg reżysera, Davida Fincha, który nie bał się również kontrowersyjnego połączenia uroku nowonarodzonego dziecka i odstręczająco postarzałego ciała. W rezultacie groteskowe dziecko to obraz równie wstrząsający, co wzruszający. Słowem, „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona” zmusza nas wprost do refleksji nad tym, co nieuchronne, a przed czym wszyscy chcielibyśmy uciec, czyli dewastacją, której nasze ciało ulegnie w miarę upływu czasu.
Wiecznie młody
Obraz „Wiecznie młody” z Melem Gibsonem w roli głównej przedstawia historię człowieka, który w imię miłości poddaje się hibernacji, z której obudzi się dopiero 50 lat później. I to w świecie, którego nie zna… To wzruszający film, który podejmuje temat nieuchronności ludzkiego życia i związanego marzenia o odwleczeniu starości i śmierci w czasie. Porusza też problem zagubienia się we współczesnej rzeczywistości ludzi starszych, urodzonych w zupełnie innej epoce. Jednakże najpotężniejsza jest wizja miłości, która silniejsza jest od czasu i śmierci, i której nic nie powstrzyma, jeśli jest prawdziwa…
Pora umierać
Polskie kino równie chętnie sięga po tematykę starości. Przejmujący film Doroty Kędzierzawskiej "Pora umierać" przedstawia historię osamotnionej starszej pani, zepchniętej przez swoją starość na margines życia. Wspaniała rola wielkiej aktorki, Danuty Szaflarskiej, która pokazuje bezradność starszych osób w dzisiejszym, oszalałym świecie.
Starość w musicalu?
Ciekawe, w którą stronę pójdzie lubiący prowokacje Haneke. Na pewno będzie to film nietuzinkowy, bo reżyser już zapowiada, że zamierza połączyć dramat upokarzającej starości z elementami... musicalu.
To coś, co nas z pewnością zaskoczy!