Steven Spielberg stworzy horrory na smartfonach. Do obejrzenia tylko po zmroku
Steven Spielberg ma w planach stworzenie kilku krótkometrażowych horrorów. Będzie można je obejrzeć w aplikacji Quibi tylko w określonych porach.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Steven Spielberg przygotuje horrory na smartfony
Steven Spielberg ma w planach przygotowanie 10-12 odcinków na dany sezon. Każdy z nich ma trwać maksymalnie 10 minut. Celem takiego zabiegu jest możliwość szybkiego obejrzenia ich, gdy użytkownik smartfona znajduje się poza domem, np. jedzie w metrze lub stoi w kolejce po kawę.
Krótkometrażowe horrory Spielberga mają zadebiutować w kwietniu 2020 r. i dostępne będą wyłącznie za pośrednictwem nowej aplikacji Quibi.
Kolejną cechą charakterystyczną “komórkowych horrorów” ma być ich dostępność tylko po zmroku. Specjalna funkcja w aplikacji sprawi, że filmy będzie można obejrzeć tylko wtedy, kiedy smartfon przekaże, że zaszło słońce. Gdy słońce wzejdzie, sygnał ze smartfona wyłączy możliwość oglądania tych filmów.
Według “The Hollywood Reporter” Spielberg twierdzi, że posiada już materiał na straszną historię. Zależy mu jednak, by widzowie oglądali ją o północy.
- To będzie straszna historia, a kiedy ludzie będą ją oglądać o północy, stanie się jeszcze straszniejsza - miał ponoć powiedzieć reżyser.
Z ustaleń “The Times”, twórcy Quibi zdobyli miliard dolarów dofinansowania na rozwój aplikacji od takich firm, jak Disney, Fox czy ITV. Gazeta dodaje, że Quibi ma kosztować w Ameryce 4,99 dolarów z możliwością wyświetlania krótkich reklam oraz 7,99 dolarów bez reklam.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.