Straszny film: To jeszcze nie koniec obscenicznych parodii
Straszne filmy wciąż śmieszą
Fani nieprzyzwoitych parodii z serii „Straszny film” mogą odetchnąć z ulgą. To jeszcze nie koniec sprośnych żartów z klasyki gatunku.
Fani nieprzyzwoitych parodii z serii „Straszny film” mogą odetchnąć z ulgą. To jeszcze nie koniec sprośnych żartów z klasyki gatunku. Producenci właśnie oficjalnie potwierdzili premierę nadchodzącej piątej już części cyklu oraz zdradzili nazwiska dwóch czołowych gwiazd.
Do obsady „Strasznego filmu 5” dołączyli Lindsay Lohan oraz
Charlie Sheen, dla którego będzie to już trzeci występ w tej niepoprawnej serii. Obie gwiazdy słynną ze skandali oraz kontrowersyjnego zachowania. Na przestrzeni ostatnich kilku lat Sheen i Lohan stali się hollywoodzkimi uosobieniami zepsucia i spektakularnego upadku na oczach całego świata. Odwyki to dla nich chleb powszedni. Wielu fanów zdążyło już postawić na nich krzyżyk, jednak oni nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Twórcy kultowych parodii tym razem dają im szansę pośmiać się z samych siebie i zdystansować od złej prasy. Czy najnowszy film z udziałem Lohan i Sheena pozwoli im na nowo wkupić się w łaski widzów? O tym przekonamy się już za rok.
W oczekiwaniu na premierę piątej części, przypominamy najzabawniejsze sytuacje i fakty związane z produkcją cyklu „Strasznych filmów”!