*"Tajemnice lasu" to film nakręcony z rozmachem. Do przenoszenia na ekran kultowego musicalu zaangażowano wybitnych i utytułowanych filmowców, a w obsadzie znalazły się najsłynniejsze nazwiska. Co przyciągnęło takie tuzy światowego aktorstwa jak Meryl Streep i Johnny Depp do udziału w najnowszej produkcji Disneya?*
Johnny Depp był zafascynowany perspektywą wystąpienia w filmie, który w oryginalny sposób łączy w sobie klasyczne baśniowe postacie i motywy. – Bardzo spodobał mi się pomysł połączenia wszystkich baśni, z którymi dorastaliśmy, w jeden wielki musical. Z ‘Tajemnic lasu’ dowiadujemy się o naszych bohaterach z dzieciństwa dużo więcej niż z książek. Okazuje się, że postaci te są jeszcze straszniejsze albo jeszcze śmieszniejsze, niż sobie wyobrażaliśmy. Ten film to wspaniały pomysł. I do tego fantastycznie zrealizowany – przekonuje Depp.
– To musical napisany z głową – opowiada z kolei Meryl Streep. – Widać w nim dużą inteligencję twórców. Jest atrakcyjny wizualnie i przynosi emocjonalne spełnienie. Ma też ‘to coś’, co przyciąga nas – artystów – i sprawia, że chcemy dać z siebie wszystko – mówi aktorka.
Anna Kendrick podkreśla, że za sukcesem filmu stoi przełamanie stereotypów i utartych kinowych schematów. Aktorce bardzo spodobało się umiejscowienie baśniowej opowieści w realistycznej scenerii. – Większość szkół w Stanach wystawia tylko pierwszy akt ‘Tajemnic lasu’. I nic dziwnego, kończy się on przecież tradycyjnym «i żyli długo i szczęśliwie». Ale tak naprawdę to dzięki kolejnym aktom, gdzie przestaje być kolorowo, opowieść nabiera wymowy i znaczenia dla współczesnego odbiorcy – wyjaśnia Kendrick.
– Prawdę mówiąc, zebranie zespołu tak wspaniałych i utalentowanych aktorów było stosunkowo łatwe – zdradza producent filmu Marc Platt. – Wszyscy bardzo chcieli zagrać w tym filmie. ‘Tajemnice lasu’ to wielki magnes na aktorów.
„Tajemnice lasu” to niezwykle humorystyczny i chwytający za serce film w reżyserii Roba Marshalla (Chicago, Nine, Wyznania gejszy), z udziałem hollywoodzkich gwiazd największego formatu, z Meryl Streep i Johnny’m Deppem na czele. Najnowsza produkcja Disneya w zabawny i brawurowy sposób łączy klasyczne motywy znane z baśni braci Grimm, by w jednej opowieści spleść losy Kopciuszka, Czerwonego Kapturka i Wilka czy Roszpunki. W filmowej historii piekarz i jego żona, chcąc odmienić swój los, zgadzają się spełnić 4 życzenia wiedźmy. Aby tego dokonać muszą wejść do tajemniczego lasu…Wkrótce przekonają się, czy to o czym marzą, jest tym, czego naprawdę chcą.
„Tajemnice lasu” w kinach od 13 lutego.
