Trwa ładowanie...
kill bill
05-06-2009 10:11

Tajemnicza śmierć Davida Carradine'a znanego z "Kill Billa"

Tajemnicza śmierć Davida Carradine'a znanego z "Kill Billa"Źródło: AFP
d3tj455
d3tj455

Znany amerykański aktor, reżyser i producent filmowy David Carradine został znaleziony martwy w hotelu w stolicy Tajlandii Bangkoku. Według tajlandzkich mediów, 72-letni weteran Hollywoodu powiesił się. Policja jednak zaprzecza.

Carradine zagrał w ponad 200 filmach kinowych i telewizyjnych, w tym w "Jaju węża" Ingmara Bergmana i "Kill Bill" Quentina Tarantino oraz serialach "Kung Fu" (częściowo przez siebie reżyserowanym) i "Północ-Południe". Rzecznik ambasady USA w Bangkoku Michael Turner potwierdził fakt zgonu aktora. Poinformował, że nastąpiło to w nocy ze środy na czwartek, ale ze względu na ochronę prywatności rodziny nie mógł ujawnić dalszych szczegółów.

Jak podał na swej stronie internetowej angielskojęzyczny tajlandzki dziennik "The Nation", Carradine'a znaleziono powieszonego w toalecie jego apartamentu w hotelu "Park Nai Lert" w Bangkoku. Według gazety aktor mieszkał w tym hotelu od wtorku. W środę wieczorem nie pojawił się na kolacji, jaką w restauracji w mieście jadła ekipa kręconego z jego udziałem filmu "Stretch". Przypuszczano wtedy, że z uwagi na podeszły wiek udał się wcześniej na spoczynek.

Gdy następnego dnia o godzinie 10 rano do apartamentu weszła pokojówka, odkryła w toalecie ciało Carradine'a. Jak ustaliło dochodzenie, aktor wisiał na lince do zaciągania zasłon, a zgon nastąpił nie więcej niż 12 godzin przed znalezieniem zwłok. Na miejscu zdarzenia policja nie natrafiła na jakiekolwiek ślady użycia przemocy - informuje "The Nation".

Jednak policja jest zdania, że aktor prawdopodobnie zmarł w wyniku wypadku. Początkowo, ze względu na pętlę zaciśniętą na szyi gwiazdora podejrzewano samobójstwo, jednakże wstępne śledztwo policji wykluczyło taką możliwość.

- Możemy ze stuprocentową pewnością potwierdzić, że David nie popełniłby samobójstwa - oświadczył rzecznik aktora. - To była przypadkowa śmierć. Wszyscy jesteśmy w szoku.

d3tj455
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tj455

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj