''Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną'' stuknęła 40‑tka

''Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną'' stuknęła 40-tka
Źródło zdjęć: © EastNews

23.07.2014 | aktual.: 22.03.2017 19:06

Mija 40 lat od premiery „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną” Tobe’a Hoopera – horroru do dziś ustawianego na drugim miejscu, zaraz po „Egzorcyście”, na liście najstraszniejszych filmów wszech czasów według „Hollywood Entertaiment”. Wyprodukowany za 140 tys. dolarów film w kinach zarobił aż 30 milionów doczekawszy się aż siedmiu kolejnych części.

Mija 40 lat od premiery „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną” (więcej o fenomenie filmu tutaj)
Tobe’a Hoppera – horroru do dziś ustawianego na drugim miejscu, zaraz po „Egzorcyście”, na liście najstraszniejszych filmów wszech czasów według „Hollywood Entertaiment”. Wyprodukowany za 140 tys. dolarów film w kinach zarobił aż 30 milionów doczekawszy się aż siedmiu kolejnych części.


1 / 10

Inspirował filmowców

Obraz
© mat. dystrybutora

Ed Gein, autentyczny morderca na postawie którego stworzono filmowego bohatera zainspirował wielu filmowych morderców m.in. Normana Batesa z „PsychozyAlfreda Hitchcocka, Buffallo Billa z „Milczenia owiec” Jonathana Demme oraz Carrie White z „CarrieBriana De Palmy.

W „Teksańskiej masakrze” Gein nosi imię Leatherface.

2 / 10

Opiekował się dziećmi

Obraz
© mat. dystrybutora

Po śmierci ojca, Ed wraz z bratem, Henrym, musieli się w jakiś sposób utrzymać. W tym czasie Ed zajmował się głównie opieką nad dziećmi sąsiadów.

Obaj bracia mieli w otoczeniu opinię miłych i uczynnych chłopców, jednak to właśnie Henry stał się pierwszą ofiarą Eda. Gein zabił go w odruchu zdenerwowania, gdy ten dla zabawy podpalił krzak.

3 / 10

Miał obsesję na punkcie matki

Obraz
© mat. dystrybutora

Jedną z ważniejszych figur w życiu Eda była jego matka, Augusta. Augusta zmarła tuż po tym, jak Gein zabił swojego brata. Przez jakiś czas po jej śmierci, Ed polował głównie na kobiety podobne do jego zmarłej matki.

Po śmierci rodziny chłopak nie utrzymywał porządku w domu i cała posiadłość szybko popadła w ruinę. W idealnym stanie zachował się jedynie pokój matki Geina.

4 / 10

Nie używał piły

Obraz
© mat. dystrybutora

Prawdziwy Ed Gein do zabijania ludzi nie używał wcale piły łańcuchowej – to element dodany przez twórców filmu. Zainspirowała go jedna z wypraw reżysera, Tobe’a Hoppera, do supermarketu.

Gdy twórca zdenerwowany stał w kolejce, zauważył na półce piły łańcuchowe. Wyobraził sobie wówczas, jakby to było pociąć na kawałki cały ten tłum ludzi, którzy przed nim stoją.

5 / 10

Jadał z czaszek

Obraz
© mat. dystrybutora

Podczas policyjnych przesłuchań, Gein przyznał się, że nocami buszował po cmentarzach.

Jadał z misek, które robił z czaszek swoich ofiar. Poza tym miał w domu całą kolekcję m.in. ludzkich nosów oraz sutków.

6 / 10

Jęczy niczym zwierzę

Obraz
© mat. dystrybutora

Gunnar Hansen, odtwórca roli Leatherface’a, wymyślił, że grana przez niego postać będzie lekko niedorozwinięta. Dlatego też Leatherface nie mówi, a wydaje jedynie zwierzęce pojękiwania.

7 / 10

Prawdziwe szkielety

Obraz
© mat. dystrybutora

Poza tym, ze względów ekonomicznych w filmie wykorzystano prawdziwe szkielety, zamiast tych plastikowych, które były droższe. Na ścieżce dźwiękowej do filmu nagrano natomiast prawdziwe odgłosy zarzynania zwierząt.

8 / 10

Mafijne powiązania

Obraz
© mat. dystrybutora

Amerykański dystrybutor „Teksańskiej masakry” wykorzystał film Tobe’a Hoppera do ukrycia wpływów ze swojego poprzedniego filmu, pornograficznego „Głębokiego gardła”.

Louis Peraino, bo tak nazywał się dystrybutor, sprytnie ukrywał także zarobki „Teksańskiej masakry” nie płacąc aktorom, którzy w ramach wynagrodzenia mieli otrzymać procenty od wpływów. W 1974 roku wykryto, że jego firma była zarządzana przez mafię.

9 / 10

Wywoływał zamieszki pod kinami

Obraz
© mat. dystrybutora

W San Francisco pokazy zaczynały się zamieszkami przeciwników filmu. W Nowym Jorku anonimowy człowiek wydzwaniał do kin i groził, że jeśli seanse horroru odbędą się, podłoży pod kino bombę.

W Wielkiej Brytanii „Teksańskiej masakry” zakazano pokazywać w roku premiery i zakaz zniesiono dopiero po 23 latach. Najwięcej zaś problemów spotkało ten film w Niemczech, gdzie znajdował się na liście produkcji zakazanych aż do 2011 roku.

10 / 10

Wycieczki szukają mordercy

Obraz
© mat. dystrybutora

Mimo, że film jest fantazją na bazie autentycznych wydarzeń, twórcy dołożyli wszelkich starań, aby „Teksańska masakra” sprawiała wrażenie dokumentalistycznego zapisu krwawej rzezi. Wielu widzów uwierzyło w to i jeździło w miejsca, w których kręcono film, aby szukać mordercy biegającego z piłą.

Prawdziwy Leatherface, czyli Ed Gein, znajdował się już wówczas w zakładzie dla obłąkanych. Zmarł tam w wieku 77 lat, w 1984 roku.
(ul/łs/mn)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (83)