*Martin Scorsese dołoży wszelkich starań, by na czas skończyć montaż swojego najnowszego dzieła - "The Wolf of Wall Street".*
Dwa tygodnie temu branżę obiegła informacja o opóźnieniach w pracy nad filmem. Pierwotnie światowa premiera miała odbyć się w listopadzie, ale mistrz nie ukończył jeszcze montażu. Przez chwilę sądzono, że studio Paramount przesunie dystrybucję na przyszły rok. Scorsese, razem ze swoją wieloletnią współpracowniczką, montażystką Thelmą Schoonmaker, postanowił jednak walczyć o premierę w grudniu. Taki termin otwiera przed produkcją możliwość rywalizacji o Oscary za rok 2013.
Przypomnijmy, że obraz jest adaptacją wspomnień Jordana Belforta, uzależnionego od narkotyków i zakrapianych imprez maklera-hedonisty z Long Island, który w 1998 roku został skazany na 22 miesiące więzienia za wyłudzenia i pranie brudnych pieniędzy. W głównego bohatera wcielił się Leonardo DiCaprio. Partnerują mu Jonah Hill, Matthew McConaughey, Kyle Chandler, Jean Dujardin, Jon Favreau, Rob Reiner, Margot Robbie i Jon Bernthal.
Scorsese nie po raz pierwszy przedłuża pracę nad filmem. Premiera "Gangów Nowego Jorku" opóźniona została aż o rok. "Wyspa tajemnic" z kolei miała pierwotnie trafić do kin w październiku 2009, ale udało się to dopiero cztery miesiące później.