Na ten film czekaliśmy 40 lat. Polska produkcja już zachwyca widzów

W sieci pojawił się premierowy zwiastun nowej wersji "Akademii Pana Kleksa". Po jego obejrzeniu można nabrać ochoty na obejrzenie filmu. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Tomasz Kot będzie świetny w roli kultowego bohatera. Od strony wizualnej film ma szansę stać się prawdziwą ucztą dla oczu. Pytanie, czy scenariusz da radę?

Tomasz Kot w "Akademii Pana Kleksa"Tomasz Kot w "Akademii Pana Kleksa"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

Gdy pod koniec maja pojawiła się informacja, że Tomasz Kot wcieli się w postać profesora w nowej wersji "Akademii Pana Kleksa", chyba wszyscy byli zgodni, że lepszego następcę dla Piotra Fronczewskiego nie można było znaleźć. Duże wątpliwości budził natomiast wybór reżysera.

Za kamera stanął bowiem Maciej Kawulski, który wcześniej zrealizował trzy filmy, którym bardzo daleko było do familijnych produkcji. Chodzi o "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa", "Underdog" oraz "Jak pokochałam gangstera".

Wątpliwości mogła budzić zmiana płci głównego dziecięcego bohatera. Stworzonego przez Jana Brzechwę Adasia Niezgódkę, przeżywającego niesamowite przygody w świecie bajek, zastąpiła Ada Niezgódka (Antonina Litwiniak). Zmiana zgodna z duchem czasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hity i klapy. Najgłośniejsze filmy roku

Co zrozumiałe, nowa ekranizacja książki Jana Brzechwy będzie porównywana z kultową produkcją sprzed blisko 40 lat. Dwie części "Akademii Pana Kleksa" obejrzało wówczas w kinach ponad 14 mln widzów. Na taka frekwencję w dzisiejszych czasach nie może oczywiście liczyć żaden film.

Najpopularniejsze w ostatnich latach tytuły dla młodych widzów zdobywają widownię w granicach 1,5 mln osób. Niestety, takie wyniki osiągają jedynie familijne produkcje z Hollywood.

Zwiastun "Akademii Pana Kleksa" pozwala jednak wierzyć, że film Kawulskiego stać będzie na równie dobry, jeśli nie lepszy wynik od zagranicznych tytułów. Wszystko jednak zależeć będzie od scenariusza. Czy nie odejdzie od oryginału za daleko? Czy nie zniszczy legendy?

Podobnie jak wersja z 1983 r. nowa "Akademia Pana Kleksa" będzie pokazywana w kinach w dwóch częściach. Pierwsza ma się pojawić na dużym ekranie w przyszłym roku (najprawdopodobniej na jasień), ale druga dopiero w 2025 roku.

Dla wielu fanów "Akademii Pana Kleksa" Krzysztofa Gradowskiego kluczową informacją jest fakt, że w nowej wersji ponownie zobaczymy Piotra Fronczewskiego. W zwiastunie pełni on także funkcję narratora.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości""Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie

Był numerem 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był numerem 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
"Nienawistny". Zwolennicy zabitego aktywisty nie darują tego aktorce
"Nienawistny". Zwolennicy zabitego aktywisty nie darują tego aktorce
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było