Tom Cruise przekłada swoje filmy. Jeszcze nie czas

Decyzja wytwórni Paramount na pewno nie jest dobrą informacją dla właścicieli kin w Stanach Zjednoczonych, którzy liczyli na to, że "Top Gun: Meverick", który miał mieć premierę 2 lipca, w tym roku otworzy letni sezon. Poprzedni, najbardziej dochodowy dla amerykańskich kin okres, trwający od początku maja do końca sierpnia, został przez pandemię całkowicie stracony. Teraz wszyscy mieli nadzieję, że chociaż połowa letniego okresu będzie przypominać czasy sprzed pojawienia się koronawirusa.

Niestety, wiele wskazuje na to, że większość planowanych na wakacje blockbusterów wypadnie z repertuaru, a ich premiera zostanie odroczona o kolejne miesiące. Może się jednak okazać, że letni sezon nie całkiem będzie stracony, gdyż miejsce tych najdroższych, najgłośniejszych produkcji zajmą tytuły, które też całkiem nieźle mogą poradzić sobie w kinach. I tak, termin zwolniony przez "Top Gun: Meverick" zajął już "The Forever Purge", czyli kolejna część "Nocy oczyszczenia".

"Top Gun: Meverick" wypadł z wakacyjnego repertuaru, ale wciąż jest szansa, że obejrzymy ten film jeszcze w bieżącym roku. Premiera sequela kultowej produkcji z lat 80. ubiegłego wieku została bowiem przeniesiona na 19 listopada.

Tym samym harmonogram premier produkcji z Tomem Cruise'em posypał się niczym klocki domina. "Top Gun: Meverick" zajął miejsce "Mission: Impossible 7" (nowa data premiery 27 maja 2022), zaś ten wskoczył na miejsce "Mission: Impossible 8" (przesunięty na 7 lipca 2023). Miejmy nadzieję, że w końcu pokonamy pandemię i więcej roszad już nie będzie.

Przypomnijmy, że pierwotna data premiery "Top Gun: Meverick" była wyznaczona na 26 czerwca 2020 r.