Tom Hanks: alarmujące informacje na temat zdrowia gwiazdora
25.04.2016 | aktual.: 22.03.2017 07:53
Choć na niedawnej berlińskiej premierze swojego najnowszego filmu „A Hologram for the King” (reż. Tom Tykwer) Tom Hanks prezentował się znakomicie, to zdaniem amerykańskich mediów gwiazdor robi dobą minę do złe gry. Jeśli wierzyć doniesieniom, stan zdrowia aktora może budzić uzasadnione obawy.
Choć na niedawnej berlińskiej premierze swojego najnowszego filmu „A Hologram for the King” (reż. Tom Tykwer) Tom Hanks prezentował się znakomicie, to zdaniem amerykańskich mediów gwiazdor robi dobą minę do złej gry. Jeśli wierzyć doniesieniom, stan zdrowia aktora może budzić uzasadnione obawy.
W środowisku cieszy się dobrą opinią, ludzie z branży go szanują, a widzowie lubią. Na filmach z jego udziałem rzadko kiedy sale świecą pustkami. W Hollywood zawsze trzyma się trochę z boku, rzadko stając się tematem artykułów w magazynach plotkarskich. Tak się jednak stało, kiedy trzy lata temu Hanks publicznie przyznał, że cierpi na cukrzycę.
Teraz, jak napisał magazyn „In Touch”, sprawy mają się o wiele poważniej. Gwiazdor zmaga się z potwornym bólem, ma kłopoty z chodzeniem, a na dodatek zdiagnozowano u niego nowotwór.
''Każdy z nas kiedyś umrze''
W 2013 roku Tom Hanks poinformował w wywiadzie z Davidem Lettermanem, że choruje na cukrzycę.
Aktor oznajmił w nonszalanckim stylu, że zdiagnozowano u niego cukrzycę typu 2.
- Poszedłem niedawno do lekarza i usłyszałem: "Tom, od 36. urodzin masz podwyższony cukier, pamiętasz? No więc właśnie awansowałeś. Masz cukrzycę typu 2, młody człowieku" - opowiada Hanks.
- No cóż, każdy z nas kiedyś umrze, z takiego czy innego powodu. Lekarz powiedział, że jeśli uda mi się zejść do wagi ze szkoły średniej, będę kompletnie zdrowy i pozbędę się cukrzycy. Odparłem, że niestety cukrzyca potowarzyszy mi do końca moich dni, bo nie jestem w stanie tyle schudnąć. Na szczęście da się to wszystko jakoś kontrolować.
Rak prostaty
Wielu fanów te słowa uspokoiły, jednak najnowsze rewelacje „In Touch” sugerują,* że nasilająca się cukrzyca to nie jedyny problem, z jakim zmaga się gwiazdor.*
Według zaufanego źródła magazynu, poza zwiększonym cukrem we krwi, u 59-letniego Toma Hanksa lekarze zdiagnozowali nowotwór prostaty. Jak podaje serwis abcZdrowie.pl, rak prostaty to drugi najczęstszy nowotwór u mężczyzn. Co roku notuje się prawie milion nowych przypadków zachorowań.
Jakby tego było mało, aktor cierpi z powodu skutków ubocznych leków, które jest zmuszony przyjmować.
Żona na straży
W materiale opublikowanym przez „In Touch” czytamy również, iż nad aktorem czuwa kochająca żona, Rita Wilson (na zdjęciu).
– Pilnuje, aby łykał tabletki i stosował dietę, ale on po prostu nie jest typem faceta, który potrafi o siebie dbać - tłumaczy źródło gazety.
Lekarze zalecili Hanksowi, aby z jego jadłospisu zniknęły alkohol, czerwone mięso, kofeina i cukier.Jednak o ile aktor nie miał problemu z odstawieniem procentów, to na jego talerzu często goszczą zakazane produkty.
Dobra mina do złej gry
Choć aktor starym zwyczajem robi dobrą minę do złej gry, to kiedy gasną światła reflektorów, zmaga się z potwornym bólem, który w skrajnych sytuacjach uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie.
W takich momentach gwiazdor dostaje zastrzyk ze sterydów, uśmierzający stan zapalny w nogach. Jak utrzymuje „In Touch”, Hanks mnóstwo czasu spędza w zaciszu domowego biura, starając się ograniczać publiczne występy do minimum.
Zdaniem najbliższych gwiazdor decyduje się pojawić się na uroczystościach tylko wtedy, kiedy jest w stuprocentowej formie.
Tytan pracy
Mimo zaleceń lekarzy i niepokojących symptomów, jak dotąd znany z pracoholizmu Hanks nie zamierza zwalniać tempa.
Niedawno mogliśmy oglądać go w „Moście szpiegów”, a już na premierę czeka aż osiem filmów z jego udziałem. Wśród nich znajdują się m.in. „Sully” w reżyserii Clinta Eastwooda, „Inferno” według Dana Browna czy thriller „Zaginiony symbol” Marka Romanka.
W tym roku Hanks stanął również po raz ósmy w swojej karierze po drugiej stronie kamery. Reżyserowany przez niego film nosi tytuł „A Wilderness of Monkeys”,* a główną rolę zagra w nim Nia Vardalos („Moje wielkie greckie wesele 2”).* (gk/mn)