Tomasz Kot marzy o podboju zagranicznych rynków. Nowy agent ma mu pomóc spełnić marzenia
Jeszcze niedawno miał wystąpić w kolejnym Bondzie. Niestety, po rzekomym sprzeciwie Daniela Craiga, przygoda Tomasza Kota z najsłynniejszym agentem świata dobiegła końca. Okazuje się, że aktor wykorzystuje swoją międzynarodową popularność i szuka nowego agenta w Londynie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
- Właśnie szuka w Londynie agenta, który nie tylko będzie go reprezentował za granicą, ale przede wszystkim starał się obsadzać go w filmach z udziałem międzynarodowych gwiazd - powiedział informator "Faktu".
Dzięki ogromnemu sukcesowi "Zimnej wojny" w Cannes Tomasz Kot zwrócił uwagę prominentnych zagranicznych producentów. Od tego momentu aktor uwierzył w to, że zagraniczna kariera jest możliwa. Dodatkowo wspiera go Joanna Kulig, która ma już na swoim koncie kilka ról w międzynarodowych produkcjach.
- Uświadomiła mu, że trzeba mieć agenta na obcym rynku, jeśli myśli się nie tylko o rodzimych produkcjach - dodaje rozmówca gazety.
Przewrotnie brak angażu do filmu o przygodach Jamesa Bonda może okazać się przepustką dla Tomasza Kota do większych ról. Dzięki zamieszaniu wokół filmu sporo osób zwróciło na polskiego aktora uwagę. Trzymamy za niego kciuki.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.