Trwa ładowanie...
tomasz ossoliński
04-06-2014 16:48

"Tomasz Ossoliński. Before the Show": wciągający i prawdziwy

"Tomasz Ossoliński. Before the Show": wciągający i prawdziwyŹródło: AFP
d1i3c0q
d1i3c0q

Już 13 czerwca na ekranach kin, film który powinni zobaczyć wszyscy wielbiciele prawdziwego piękna oraz miłośnicy mody – *"Tomasz Ossoliński. Before the Show". To „wnikliwy, fascynujący, wciągający, a równocześnie prawdziwy” portret polskiego projektanta, który „budzi niedosyt” – przekonuje Harel, autorka znanego bloga. W filmie znajdziemy „sporo prawdy zarówno o pracy projektanta, jak i całej branży mody” – dodaje dziennikarz Piotr Zachara.*

W sieci właśnie zadebiutował plakat do tego niezwykłego dokumentu. Film opowiada o gorączkowych trzytygodniowych przygotowaniach do efektownego pokazu, zwieńczającego dwudziestolecie pracy Tomasza Ossolińskiego. Odbywający się w strugach deszczu modowy spektakl owiany był do tej pory tajemnicą – odbył się bez udziału kamer i fotoreporterów. Ten film to niezwykła okazja, aby wreszcie odkryć wyjątkową, nie prezentowaną dotąd szeroko kolekcję.

„W filmie nie ma miejsca na wynoszenie twórcy pod niebiosa. Pokazana jest w nim ścisła współpraca między poszczególnymi komórkami.” – dodaje Harel. „Są w nim sceny ekshibicjonistyczne, bohater pokazuje na co może sobie pozwolić, a o czym może tylko pomarzyć, jak wygląda ‘sztab’ ludzi, którzy go wspierają, jak bardzo profesjonalna, a jednocześnie amatorska jest tzw. branża” – mówi Piotr Zachara.

Tomasz Ossoliński jako 18-latek wkroczył do fabryki ubrań „Bytom” na Śląsku, aby przez kilka lat szkolić rzemiosło i odkryć swoją największą życiową namiętność – modę. Jest jedynym projektantem, który z dumą mówi o sobie, że jest krawcem. Jedna z jego współpracownic tak mówi o Ossolińskim: „To jedyny znany mi projektant, który potrafi usiąść do stołu, sam wykroić i uszyć”, a Monika Olejnik dodaje, że „jego rzeczy są niezwykłe, tak jak niezwykły jest Tomek”.

d1i3c0q

Reżyserką dokumentu jest Judyta Fibiger, która temat mody podejmowała już we wcześniejszym filmie „Political Dress”. Fibiger jest także producentką doskonale przyjętego dokumentu „Beats of Freedom – Zew wolności”. Muzykę do filmu „Tomasz Ossoliński. Before the Show” skomponował Daniel Bloom („Nieulotne”, „Wszystko co kocham”).

d1i3c0q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1i3c0q

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj