Tomasz Oświeciński: ''Nie mam talentu i wszystko nadrabiam pracą'' [WIDEO]
Tomasz Oświeciński, który rolą „Stracha” rozkochał w sobie widownię filmu „Pitbull. Nowe porządki”, w rozmowie z Wirtualną Polską opowiedział o nakładzie pracy, jaki włożył w przygotowania do wystąpienia przed kamerą. Zdradził również, jak będzie wyglądać jego rola w kolejnym filmie Patryka Vegi.
- Dostałem szansę, którą wykorzystałem. Dostałem teraz drugą szansę i też ją wykorzystam – mówił o występie w filmie „Pitbull. Nowe porządki” Tomasz Oświeciński, który 5 maja pojawi się na planie kolejnego „Pitbulla”.
Zapytany o nową rolę Oświeciński przyznał, że rozmawiał z Vegą na temat ukazania jego bohatera z innej strony. - Że mimo wszystko on się może zakochać w dziewczynie. On jest oczywiście prostym człowiekiem i to pewnie będą jakieś proste zaloty, ale będzie miał dziewczynę – zapewnił aktor.
Oświeciński nie krył tego, że jest naturszczykiem, ale zapewnił, że pracę na planie traktował bardzo serio.
- Nie mam talentu i wszystko nadrabiam pracą. Moja córka, która mnie widziała codziennie powtarzała: Tato, nie mów tak, bo ci to zostanie. Więc jadąc autem grałem to, w parku na spacerze córka mnie nagrywała i pokazywała mi, czy to dobrze wychodzi - powiedział aktor, który niedawno pożegnał się z programem "Agent - Gwiazdy".
W filmie Patryka Vegi „Pitbull. Nowe porządki” Bogusław Linda rzuca wyzwanie niepokornemu policjantowi o pseudonimie Majami z mokotowskiej komendy. Gdy Majami zaczyna rozpracowywać grupę gangsterów, jego droga przecina się z bohaterami dawnego Pitbulla - Gebelsem, Igorem i Barszczykiem.